Dlaczego tak niewiele pozwów przeciwko Craigowi Wrightowi dotarło do procesu?

Minęły prawie cztery lata, odkąd Ira Kleiman po raz pierwszy złożył swój pozew w sprawie dr. Craiga Wrighta, a w międzyczasie dr Wright został wciągnięty w jeszcze więcej batalii prawnych, z których każda najwyraźniej wywołała więcej instynktownych reakcji obserwatorów niż poprzednia. Trwa długo trwający proces Kleimana przeciwko Wrightowi, a wiele z tych spraw zniknęło szybciej, niż się pojawiły. W rzeczywistości Kleiman będzie pierwszym przypadkiem dr Wrighta, który trafi do sądu.

Dlaczego to?

Po pierwsze, należy zauważyć, że Kleiman jest jedną z nielicznych spraw, w których oskarżonym jest dr Wright. Ogólnie rzecz biorąc, sprawy, które przyciągnęły uwagę mediów w ciągu ostatnich kilku lat, to przypadki, w których dr Wright był powodem: jego sprawy o zniesławienie, jego kampania na rzecz odzyskania białej księgi Bitcoin, jego skradzione sprawy z monetami – to wszystko są działania zainicjowany przez dr Wrighta z myślą o ostatecznym celu — chce odszkodowania (lub odszkodowania) za oczernianie jego reputacji lub chce, aby źli aktorzy nie przywłaszczyli sobie jego białej księgi. Cele te nigdy się nie zmieniają, bez względu na to, co dzieje się w trakcie sporu.

Tego samego nie można powiedzieć o jego oskarżonych, którzy muszą bronić swojego postępowania w sądzie i nie są w stanie tego zrobić, stosując rygorystyczne standardy dowodów, które tam można znaleźć – za wielką cenę. W tym momencie, jako oskarżony, celem jest nie przegrać lub jak najlepiej ograniczyć szkody (albo pozostając anonimowym, jak zrobił Cobra, lub grając w gry sądowe, jak Hodlonaut, albo zrywając plaster i porzucenie obrony prawie całkowicie, jak zrobił to Peter McCormack).

W przeciwieństwie do tego Ira Kleiman jest agresorem w swoim procesie sądowym przeciwko doktorowi Wrightowi i uważa, że ​​jest u progu historycznej wypłaty. Jeśli wygra dr Wright, wszystko, co straci Ira Kleiman, to czas i pieniądze wydane na opłaty prawne – obie bledną w porównaniu z miliardami, które według Iry przypłyną do niego, jeśli wygra.

Jednak najważniejszą różnicą między Kleiman v Wright a tymi innymi przypadkami jest to, że jest to jedyny, w którym status dr Wrighta jako twórcy Bitcoina, Satoshiego Nakamoto, nie jest kwestionowany. Sprawy o zniesławienie, białe księgi i sprawy dotyczące skradzionych monet – wszystko to decyduje o tym, czy kontrahenci doktora Wrighta mogą wykazać, że nie jest Satoshi Nakamoto. W Kleimanie strony spierają się na podstawie tego, że dr Wright to Satoshi: dla Iry wie, że dr Wright napisał białą księgę i wynalazł Bitcoin – teraz obchodzi go tylko udowodnienie, że dr Wright zrobił to ze swoim bratem , Dave.

To stawia kogoś takiego jak Kleiman w fundamentalnie innej sytuacji niż Peter McCormack czy Hodlonaut, i to nie tylko dlatego, że tutaj Wright jest oskarżonym. McCormack i Hodlonaut zrobili wszystko, aby zaprosić dr Wrighta do pozwania ich, w niektórych przypadkach oskarżając dr Wrighta o nieuczciwe twierdzenie, że wynalazł Bitcoin w bezpośredniej odpowiedzi na groźbę pozwu o zniesławienie. Kiedy dr Wright spełnił swoje obietnice i złożył pozew, nagle jego przeciwnicy znaleźli się w sytuacji, w której musieli udowodnić – nie na Twitterze, ale w sądzie – że dr Wright kłamie, że jest Satoshi Nakamoto. I jedną rzeczą, na którą dr Wright nigdy się nie wahał, jest to, że interesuje go tylko udowodnienie swojego roszczenia przed odpowiednim sądem: a ilekroć sprawy te dochodzą do odkrycia, strony muszą przedstawić dowody, na których zamierzają się oprzeć. , braggadocio znika, a oskarżeni nie chcą mieć nic więcej do czynienia z legalną walką z doktorem Wrightem.

Oznacza to, że lawina komentarzy w mediach społecznościowych, która pojawia się, gdy dr Wright zostaje wciągnięty w inną sprawę prawną, jest czystym hałasem, ponieważ jeśli dr Wright postawi na swoim, wszystkie pytania powinny zostać udzielone w momencie, gdy w końcu uda mu się je zdobyć jego krytyków w sali sądowej. Szkoda, że ​​Kleiman v Wright przyjmuje za pewnik, że dr Wright to Satoshi, więc nie otrzymamy takiego samego bezpośredniego sporu dotyczącego tego pytania, jaki moglibyśmy mieć, gdyby ktoś taki jak McCormack nie wyciągnął wtyczki w swojej obronie tak szybko jak mógł. Ale wciąż jest to najlepsza szansa, jaką przyszło nam zobaczyć, jak dr Wright robi to, o co prosi: toczy swoje bitwy w określonych granicach sali sądowej, gdzie dowody – których jest wiele – mogą mówić same za siebie .

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : Why have so few of the Craig Wright lawsuits reached trial? – CoinGeek



Author: BitcoinSV.pl
CEO