Ponieważ sztuczna inteligencja generatywna (AI) nadal znajduje się w centrum uwagi, grupa japońskich ekspertów utworzyła zespół doradców, którego zadaniem jest zapobieganie problemom związanym z prawami autorskimi wynikającymi z wykorzystywania modeli sztucznej inteligencji w procesie twórczym.
Zespół doradców, nazwany „Komitetem Przygotowawczym Łańcucha Anime”, składa się z ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji i technologii blockchain z Japonii. W raporcie magazynu Animation zespół doradców buduje model sztucznej inteligencji z danymi szkoleniowymi, z których można skorzystać, aby twórcy anime mogli z nich korzystać bez kłopotów związanych z roszczeniami dotyczącymi praw autorskich.
Model będzie opierał się na blockchainie, aby zapewnić „przejrzystość i legalność” danych szkoleniowych, rejestrując procesy w łańcuchu dla przejrzystości. Anime Chain twierdzi, że jego głównym celem jest budowanie bezpiecznego środowiska dla twórców, co zamierza osiągnąć, uzyskując wyraźną zgodę właścicieli praw autorskich.
„Mając na celu poszanowanie praw twórców, zapewnimy generatywną sztuczną inteligencję przebudowaną z modelu podstawowego, wykorzystującą wyłącznie materiały dobrowolne, które uzyskały zgodę posiadaczy praw wraz z powiązanymi narzędziami” – czytamy w raporcie
Poza zapobieganiem problemom związanym z własnością intelektualną komitet przygotowawczy pragnie rozwiązać problem niedoboru siły roboczej w japońskim przemyśle anime. Pomimo rosnącej populacji, liczba animatorów w branży stale spada, ale wprowadzenie systemu sztucznej inteligencji może utrzymać ciągłość pracy młyna treści.
Zespół doradców twierdzi, że nowa platforma zwróci zyski wygenerowane przez sztuczną inteligencję zarówno twórcom, jak i pierwotnym posiadaczom praw własności intelektualnej, wraz z rejestrem wszystkich klatek kluczowych i obrazów zarejestrowanych w publicznie rozpowszechnianej księdze.
Anime Chain przedstawiło trzyetapowy plan, który ma pomóc w osiągnięciu wzniosłych celów, zaczynając od ustanowienia ram współpracy dla twórców i graczy z branży. Ramy będą kierować wykorzystaniem treści generowanych przez sztuczną inteligencję podczas tworzenia zasad podziału przychodów.
Drugi etap planu obejmie stworzenie podstawowego modelu wytrenowanego na danych uzyskanych za zgodą właścicieli praw autorskich. W trzecim etapie zespół doradców wykorzysta technologię blockchain do wdrażania nowych twórców i posiadaczy praw własności intelektualnej, jednocześnie dążąc do zdecentralizowanego modelu zarządzania.
Kwestie praw autorskich zagrażają przyszłości generatywnej sztucznej inteligencji
Kilku twórców z całego Pacyfiku pozwało do sądu twórców sztucznej inteligencji za wykorzystywanie nielegalnie uzyskanych materiałów do szkolenia swoich dużych modeli językowych (LLM). OpenAI, Meta (NASDAQ: META) i Anthropic podejmują obronę w amerykańskich sądach przeciwko pokrzywdzonym posiadaczom praw własności intelektualnej, a branża obserwuje wynik postępowania prawnego.
W 2023 roku japońscy eksperci ostrzegali, że brak przepisów dotyczących praw autorskich do sztucznej inteligencji może w najbliższej przyszłości wywołać lawinę batalii prawnych. W czerwcu japoński prawodawca Takashi Kii podniósł alarm w związku z brakiem przepisów chroniących właścicieli praw autorskich przed niewłaściwym wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
Aby sztuczna inteligencja (AI) działała zgodnie z prawem i prosperowała w obliczu rosnących wyzwań, musi zintegrować korporacyjny system blockchain, który zapewni jakość wprowadzanych danych i własność, umożliwiając im bezpieczeństwo danych, a jednocześnie gwarantując niezmienność danych. Sprawdź relacje CoinGeek na temat tej powstającej technologii, aby dowiedzieć się więcej, dlaczego łańcuch bloków korporacyjnych będzie podstawą sztucznej inteligencji.
Obejrzyj: Sztuczna inteligencja potrzebuje blockchainu