Nie Twoje klucze, ale Twoje monety: dlaczego odzyskiwanie zasobów cyfrowych jest lepszym rozwiązaniem

Być może słyszeliście smutną historię Stefana Thomasa, wczesnego użytkownika Bitcoina, który posiadał 7002 Bitcoiny z 2011 roku na zaszyfrowanym pendrive’ie – i bez hasła. Podobnych przypadków jest wiele i stały się one swego rodzaju świętym Graalem dla dobrze wyposażonych zespołów hakerskich w białych kapeluszach, które są gotowe przeznaczyć na rozwiązanie problemu miliony dolarów i lata badań. Prawdę mówiąc, te zespoły prawdopodobnie mają większe zadania na swoich stronach niż złamanie kilku portfeli Bitcoin. Niezależnie od tego, czy chodzi o nieostrożną stratę, czy kradzież, blockchain BSV ma znacznie prostsze rozwiązanie. Rozwiązaniem tym jest proces odzyskiwania zasobów cyfrowych (DAR), który do działania nie wymaga ekstremalnego hakowania ani wymyślnej technologii.

Historia Thomasa o 7002 Bitcoinach pojawiła się w New York Times w 2021 r., a ostatnio ponownie w WIRED. Pozostało po wypłacie za pracę w 2011 roku, kiedy bitcoiny były warte mniej niż dolara każdy. Jednak jedyna pozostała kopia tego portfela znajduje się na starej zaszyfrowanej pamięci USB IronKey S200, a Thomas zgubił hasło umożliwiające odszyfrowanie jego zawartości.

W 2023 roku startup Unciphered z siedzibą w Seattle twierdzi, że opracował egzotyczną technikę hakowania sprzętu, która może wyodrębnić odszyfrowaną zawartość IronKey S200 (i zademonstrował ją autorowi WIRED). Nie był to atak brutalnej siły ani specjalistyczna wiedza zespołu Unciphered; obejmowało tomografię komputerową, mikrochirurgię laserową, kilka środków chemicznych i delikatne polerowanie, mikroskopy elektronowe i modelowanie 3D.

Unciphered powiedział, że może rozwiązać problem Stefena Thomasa z 7002 Bitcoinami. Ale są też inne historie, które nie dotyczą zaszyfrowanych pendrive’ów ani fizycznego dostępu do czegokolwiek, ani wielokrotnych kradzieży. Wiedzę o Bitcoinie ma także James Howells, który (od 2022 r.) wciąż przeszukiwał walijskie wysypisko śmieci w poszukiwaniu utraconego dysku twardego zawierającego skrytkę Bitcoinów o podobnej wielkości. Jego najnowsza strategia wspomina coś o sztucznej inteligencji i robotach.

Blockchain BSV i DAR mają odpowiedź na oba te problemy bez konieczności posiadania laboratoriów pełnych wysokiej klasy sprzętu lub lat przeszukiwania wysypisk śmieci. Jest to rozwiązanie bardziej ludzkie i obejmuje górników Bitcoin oraz porządki prawne – „technologie”, które już istnieją.

„Pieniądze przyszłości” i „nie twoje klucze, nie twoje monety” – dwa niezgodne ze sobą wyrażenia

W całej historii Bitcoin/blockchain historie w mediach szczegółowo opisujące utracone Bitcoiny w wyniku zagubienia portfeli, haseł i dysków twardych pojawiały się niemal tak często, jak informacje o hackach na giełdę i wyciąganiu dywaników z altcoina Ponzi. Niektóre z tych historii sprawią, że zakręci ci się łza w oku, zwłaszcza jeśli doświadczyłeś czegoś podobnego na mniejszą skalę (nawet ten autor „posiada” niezmienniczą w życiu ilość niepodzielnych BTC w niedostępnym portfelu).

Z pewnością jest to frustrujące doświadczenie. Kwoty, które dziesięć lat temu wydawały się na tyle małe, że można je było zignorować, od tego czasu nabrały wartości w dolarach. Znajdują się one w adresie portfela i można je przeglądać w eksploratorach blockchain jako frustrujące pamiątki po czymś, co (technicznie i prawnie) jest Twoją własnością, ale jest całkowicie nietykalne.

Przynajmniej możesz winić tylko swoją nieostrożność za utracone dyski twarde i hasła wiele lat temu. A jeśli była to tylko niewielka zmiana, która ostatecznie zyskała na wartości spekulacyjnej, można przekonać samego siebie, że tak naprawdę niczego nie „straciłeś”. Ale innym problemem jest kradzież — złodzieje uwolnili także posiadaczy Bitcoinów od wartości Bitcoinów o wartości milionów dolarów fiducjarnych w postaci hacków i żądań okupu. Wielu z tych właścicieli kupiło swoje monety po wysokich cenach i może oszacować swoje straty na bardzo realną wartość w dolarach.

Reklamowanie Bitcoina jako „pieniędzy przyszłości” jest wyzwaniem, jeśli haker lub oszust może w jednej chwili ukraść Ci miliony, a Ty masz nikłe szanse na ich odzyskanie.

„Ale Bitcoin to elektroniczny system gotówkowy, tak powiedział Satoshi” – argumentują ludzie. „Jeśli ktoś ukradnie Ci z rąk portfel lub teczkę pełną gotówki, Twoje szanse na odzyskanie tych pieniędzy są równie nikłe”.

Mają w tym rację. Jednak jest tylko tyle gotówki, ile możesz zmieścić w teczce lub ukraść komuś na raz — gdy Twoje pieniądze są w całości cyfrowe, złodziej może zabrać całe Twoje oszczędności życia (lub, co gorsza, całą firmę).

Nawet fizyczna gotówka, którą ktoś kradnie z Twojej kieszeni, pozostaje Twoją prawną własnością, nawet jeśli jej fizyczny charakter utrudnia odzyskanie. Teoretycznie, jeśli złodziej rzeczywiście zostanie złapany, możesz odzyskać całą teczkę i gotówkę. Gra zmienia się w cyfrowym świecie blockchain, gdzie zapisy są publiczne i trwałe. Istnieją sposoby na odzyskanie utraconych monet, niezależnie od tego, czy złodziej zostanie złapany, czy nie… a nawet zidentyfikowany.

Odpowiedzią Bitcoina jest Digital Asset Recovery (DAR).

Sprzętowe hackowanie starego dysku IronKey podobnego do Thomasa wymagało lat doświadczenia, miesięcy pracy i sprzętu wartego miliony dolarów przez firmę Unciphered. Było to niewątpliwie imponujące osiągnięcie, które będzie miało swoje implikacje, jeśli ich proces rzeczywiście okaże się skuteczny i opłacalny (istnieje jeszcze cała inna fabryka materiałów do produkcji konserw do rozważenia).

Prostszym rozwiązaniem blockchainu BSV jest interwencja człowieka, procesy i zachęty. Technika odzyskiwania zasobów cyfrowych, opisana przez stowarzyszenie BSV Blockchain Association, polega na tym, że poszkodowana strona inicjuje proces prawny w celu ustalenia własności przedmiotowych utraconych monet.

Po wykonaniu tej czynności sąd lub inny prawnie uprawniony organ posiadający uprawnienia egzekucyjne może wydać nakaz „zamrożenia” przedmiotowych aktywów. Notariusz, działając w sposób podobny do komornika sądowego, następnie tłumaczy dokumenty prawne na format nadający się do odczytu maszynowego i przesyła je do procesorów transakcyjnych (górników) blockchain BSV za pomocą tak zwanego „narzędzia Blacklist Manager”. Wszelkie niewydane wyniki transakcji Bitcoin (UTXO) nie nadają się teraz do wydania, przynajmniej do czasu, gdy ich prawowity właściciel odzyska do nich dostęp.

To jest ta część, w której uszy zaczynają się podnosić. Jak powiadomić wszystkich górników? Czy możesz, przy interwencji sądu, zamrozić aktywa blockchain i zwrócić je prawowitym właścicielom?

Odpowiedzią na pierwsze pytanie jest „Klucz alertu”. Zostało to wbudowane w oryginalny kod protokołu Bitcoin przez Satoshi Nakamoto, ale zostało przestarzałe i ostatecznie usunięte przez kolejnych opiekunów protokołu wiele lat po opuszczeniu projektu przez Satoshiego. Mówiąc najprościej, pozwala na jednoczesne rozesłanie wiadomości do wszystkich górników z instrukcjami, co robić. Ponieważ łańcuch bloków BSV przywrócił oryginalne reguły protokołu Satoshiego, klucz alertu górnika powraca – a narzędzie Blacklist Manager zajmuje się nim specjalnie.

Drugie pytanie jest bardziej drażliwe, przynajmniej w przypadku zestawu cypherpunk Bitcoina. Ale odpowiedź brzmi: tak, możesz. I zanim ktokolwiek zasugeruje, koliduje to z często rzekomym „oporem przed cenzurą” blockchain i wykorzystuje to jako argument, aby trzymać się z daleka od blockchainu BSV; powinniśmy przypomnieć, że taki potencjał istnieje w każdym blockchainie. Jeśli uważasz, że górnicy na dowolnym blockchainie, który najbardziej lubisz, nie mogą lub nie powinni zamrażać UTXO na podstawie nakazu sądu, prawdopodobnie będziesz musiał bronić tego stanowiska w sądzie.

Stowarzyszenie BSV Blockchain Association nakręciło ten krótki film instruktażowy, aby wyjaśnić, jak działa DAR:

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : Not your keys, still your coins: Why Digital Asset Recovery is a better solution – CoinGeek

Author: BitcoinSV.pl
CEO