Co oznacza pozew inwestorów BSV dla Bitcoina i walut cyfrowych w Wielkiej Brytanii?

Pojawiły się wiadomości, że BSV Claims Limited wniosła pozew zbiorowy o wartości 9,9 miliarda funtów przeciwko giełdom walutowym Binance, Kraken, Shapeshift i Bittylicious.

Nakaz postępowania zbiorowego, który jest brytyjskim odpowiednikiem pozwu zbiorowego w Stanach Zjednoczonych, oskarża wymiany o zmowę w celu usunięcia BSV bez uzasadnionego powodu, w rezultacie zmniejszając, zapobiegając i zakłócając konkurencję w Wielkiej Brytanii.

Pozew jest wnoszony w imieniu około 240 000 inwestorów BSV i jest prowadzony przez Lorda Davida Currie z Marylebone, inauguracyjnego Przewodniczącego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków. Powiedział, że chce odegrać pewną rolę, ponieważ inwestorzy BSV „zasługują na ochronę przed zachowaniem antykonkurencyjnym” i „wykazać, że prawo konkurencji ma zastosowanie w sferze aktywów kryptograficznych w taki sam sposób, jak w przypadku innych działań gospodarczych”.

Co to oznacza dla rynków walut cyfrowych w Wielkiej Brytanii?

Ten proces sądowy pojawia się pośród fali represji regulacyjnych na całym świecie. Niedawno SEC oskarżyła Coinbase (NASDAQ: COIN) o notowanie niezarejestrowanych papierów wartościowych, co skłoniło Binance USA do szybkiego wycofania niektórych walut. W Wielkiej Brytanii Komisja Prawa zaleciła utworzenie nowej kategorii mienia osobistego w celu ochrony praw właścicieli zasobów cyfrowych.

Pozew inwestorów BSV jest najnowszym z długiej linii działań, które udowadniają, że obowiązujące przepisy, w tym dotyczące własności nieruchomości oraz wolnej i uczciwej konkurencji, mają zastosowanie do branży, która do tej pory zbyt chętnie udawało, że istnieje poza nimi .

Co to oznacza konkretnie dla rynków Wielkiej Brytanii? Wskazuje, że nieuczciwi operatorzy będą karani, przepisy zapewnią bezpieczne, przyjazne konsumentom środowisko do posiadania i handlu walutami cyfrowymi, a wolna i uczciwa konkurencja w końcu zakwitnie.

Wielka Brytania ma tutaj formę: stworzyła światowej klasy branże iGamingu i usług finansowych, stosując to samo podejście i oba odgrywają dziś znaczącą rolę w jej gospodarce. Rzeczywiście, Wielka Brytania oświadczyła, że ​​zamierza być globalnym centrum zasobów cyfrowych, a wykazanie, że zachowania antykonkurencyjne nie będą tolerowane, jest krokiem we właściwym kierunku w tym zakresie.

Co to oznacza dla zainteresowanych giełd?

Chociaż ten proces sądowy jest świetną rzeczą dla Wielkiej Brytanii i pokaże, że jest ona zaangażowana w zapewnienie równych warunków dla innowacji, obraz nie wygląda tak dobrze w przypadku czterech pozwów. Każdy z nich ma wątpliwą historię, a ostatnią rzeczą, jakiej każdy z nich będzie chciał, jest zbadanie przez organy regulacyjne ich wewnętrznych procesów, takich jak podejmowanie decyzji o notowaniu lub usuwaniu z obrotu walut cyfrowych.

Jakie zachowanie uzasadnia twierdzenie, że te giełdy mają wątpliwą historię? Binance ma długą historię jurysdykcji, która ma na celu unikanie regulatorów, co ostatecznie doprowadziło do zablokowania płatności na giełdzie więcej niż kilka brytyjskich banków. Kraken został ukarany grzywną w wysokości 1,25 miliona dolarów za oferowanie nielegalnych aktywów cyfrowych bez składania wniosku w CFTC. Jej dyrektor generalny, Jesse Powell, wielokrotnie publicznie wyrażał swoją pogardę dla prawa. Jeśli chodzi o Shapeshift, jej założyciel Erik Voorhees jest anarchistą, który sprzeciwia się wszelkim regulacjom rynków walut cyfrowych, a firmie nie udało się w przeszłości powstrzymać masowych ilości skażonych BTC przed przeniesieniem na jej giełdę.

Oczywiście działania opisane powyżej nie będą dłużej tolerowane. Czy te giełdy dostosują się i zaczną grać zgodnie z zasadami ustalonymi przez regulatorów? Binance wykazał pewną chęć, aby to zrobić, ale Shapeshift i Kraken są kierowane przez ideologicznych radykałów i dlatego jest mało prawdopodobne, aby skoncentrowali się na bardziej uregulowanym środowisku. Gdy pętla regulacyjna się zacieśni, prawdopodobnie przestaną walczyć.

Czy proces sądowy inwestorów BSV może zakończyć się sukcesem?

Jednym słowem tak. Fakt, że pierwszy przewodniczący brytyjskiego organu nadzoru konkurencji uważa, że ​​istnieje sprawa, mówi wiele. Co więcej, prawdopodobnie istniała zmowa w ataku na BSV, który jest oczywisty dla wszystkich. Wszystkie pozwane podmioty działały w odstępie kilku dni, publicznie deklarując zamiar usunięcia BSV z mediów społecznościowych. To dowód, który można wykorzystać przeciwko nim.

Rozpoczęło się wielkie „czyszczenie krypto”

Pozew inwestorów BSV to tylko jeden z wielu sygnałów, że era branży walut cyfrowych na Dzikim Zachodzie dobiegła końca. Dla wszystkich jest teraz jasne, że zniesławienie nie będzie tolerowane, przepisy AML/KYC będą obowiązywać w całej branży, a wycofanie walut cyfrowych z giełdy tylko dlatego, że masz urazę do prominentnych postaci w danym ekosystemie, będzie miało konsekwencje.

Podczas gdy tak zwani „krypto” anarchiści i ekstremiści, którzy dominowali i kontrolowali branżę w początkach, będą krzyczeć i protestować, gdy regulatorzy pukają, faktem jest, że nie można zatrzymać tego nieuniknionego procesu i choć mogą krzyczeć, ich rządy się skończyła. Nadchodzi nowa era użyteczności, wartości i postępu technologicznego.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie „krypto”, a ta zbiorowa akcja w imieniu inwestorów BSV odegra kluczową rolę. Po raz kolejny Wielka Brytania przejmuje inicjatywę w regulowaniu wschodzącego przemysłu o ogromnym potencjale. Bądźcie spokojni, inni regulatorzy będą obserwowali.

Obejrzyj: Panel BSV Global Blockchain Convention, The Future of Digital Asset Exchanges & Investment

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : What does the BSV investors’ lawsuit mean for Bitcoin and digital currencies in the UK? – CoinGeek



Author: BitcoinSV.pl
CEO