Yuga Labs, twórcy Bored Ape Yacht Club (BAYC) i ApeCoin, stoją przed pozwem zbiorowym złożonym przez inwestorów w związku z zarzutami niewłaściwego promowania niezamiennych tokenów (NFT).
Kancelaria prawna Scott+Scott zajmuje się pozwem zbiorowym, a szczegóły zostały opublikowane w niedawnej notatce. Według zespołu prawnego Yuga Labs zwabił niczego niepodejrzewających inwestorów do rozstania się z ciężko zarobionymi funduszami, wykorzystując promotorów celebrytów „w celu zawyżenia ceny NFT i tokenów”.
„Po sprzedaniu milionów dolarów nieuczciwie promowanych NFT, Yuga Labs wypuścił Ape Coin, aby jeszcze bardziej spieniężyć inwestorów” – czytamy w notatce kancelarii. „Kiedy ujawniono, że reklamowany wzrost był całkowicie zależny od ciągłej promocji (w przeciwieństwie do rzeczywistej użyteczności lub podstawowej technologii), inwestorom detalicznym pozostawiono tokeny, które straciły ponad 87% na zawyżonej cenie”, dodał.
Poszkodowani domagają się naprawienia strat poniesionych w wyniku zakupu NFT BAYC między kwietniem a czerwcem, jednocześnie pozostawiając poszkodowanym otwarte okno na dołączenie do procesu.
Między kwietniem a czerwcem APE osiągnął swój szczyt 26,70 USD, ale rzeź na rynku spowodowała spadek cen do zawrotnie niskich poziomów poniżej 5 USD. W tym samym czasie wartości kolekcji BAYC osiągnęły dno 92 ETH z maksimów 151,5 ETH.
Yuga Labs wzbudziło zainteresowanie po przejęciu CryptoPunks i Meebits i udało się zebrać 450 milionów dolarów w rundzie finansowania prowadzonej przez firmę venture capital Andreessen Horowitz. Kilka celebrytów kupiło przedmioty kolekcjonerskie BAYC, w tym Post Malone, Stephen Curry, Serena Williams i Justin Beiber.
Społeczność pozostaje obojętna
Społeczność BAYC pozostaje niewzruszona przez zbliżającą się batalię prawną, przed którą stoją twórcy. Członkowie społeczności zabrali się na Twittera, aby drażnić pokrzywdzone strony za wściekłość, że „dostali rekt” za zakup topu.
„Niezwykle śmieszne! Brać odpowiedzialność za własne czyny, ludzie” – powiedział Kevin Wu.
Inni członkowie społeczności wbijali dziury w twierdzenia, mówiąc, że Yuga Labs nie byli twórcami ApeCoin; był raczej twórcą ApeDAO. Kancelaria stoi na stromym wzgórzu prawnym, ponieważ jest obarczona ciężarem udowodnienia, że Yuga Labs skorzystała z pomocy celebrytów.
Eksperci z branży insynuowali, że udowodnienie, że Yuga Labs zaangażowane w klasyczny schemat „pompuj i zrzuć”, może okazać się trudnym zadaniem, biorąc pod uwagę reputację projektów Yuga Labs. Scott+Scott wciąż ma asa w rękawie i może argumentować w sądzie, że APE i NFT były przedstawiane jako kontrakty inwestycyjne bez zgody Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).