Wraz ze wzrostem profilu Szwecji jako przyjaznego miejsca wydobycia waluty cyfrowej, Ministerstwo Energii tego kraju ponownie zastanawia się nad swoim stanowiskiem wobec branży. Teraz mówi, że krajowi najlepiej przysłuży się kierowanie energii na działania tworzące miejsca pracy, takie jak wydobycie stali, a nie blokowanie wydobycia nagród, gdy moc w kraju skandynawskim będzie się zmniejszać.
Szwecja doświadcza wzrostu gospodarczego, a wraz z nim rośnie zapotrzebowanie na energię, powiedział minister energetyki Khashayar Farmanbar w wywiadzie dla agencji Bloomberg. W związku z tym kraj musi ponownie przemyśleć swoją politykę energetyczną, aby zapewnić priorytetowe traktowanie sektorów najbardziej korzystnych dla gospodarki, a wydobycie BTC nie jest wśród nich.
„Szczerze mówiąc, potrzebujemy energii na bardziej przydatne rzeczy niż Bitcoin. Przechodzimy z okresu administracji do ekstremalnej ekspansji, w której cały nasz przemysł wytwórczy stara się zelektryfikować” – powiedział Farmanbar.
Obecnie Szwecja nie jest dużym graczem w przemyśle wydobywczym, a według Centrum Alternatywnego Finansów Uniwersytetu Cambridge stanowi tylko 0,8% światowego wskaźnika haszowania BTC. Jednak udział ten wzrósł od zera w ciągu ostatnich dwóch lat i przewiduje się, że będzie nadal rósł, ponieważ górnicy będą badać przyjazne jurysdykcje. Szwedzki operator sieci szacuje, że do 2040 r. zapotrzebowanie na energię ze strony górników wzrośnie ośmiokrotnie.
Największą atrakcją Szwecji są stosunkowo niskie koszty energii. W kraju znajdują się gigantyczne parki wiatrowe i rozległe zbiorniki wodne, co czyni go jednym z najlepszych miejsc w Europie dla przemysłu energochłonnego.
Jeszcze bardziej kuszące jest preferencyjne traktowanie podatkowe, jakie kraj przyznaje centrom danych, niezależnie od ich wykorzystania. Ten zabieg miał przyciągnąć globalnych gigantów technologicznych, takich jak Google, Microsoft i Amazon, a nie górników, powiedział w wywiadzie Erik Thornstrom.
„Myślę, że istniejące ulgi podatkowe powinny być skoncentrowane na działaniach, które miały przyciągnąć w pierwszej kolejności. Wydobycie kryptowalut jest bardziej wątpliwe – powiedział Erik, starszy doradca w grupie branżowej Swedenergy.
Erik nie jest jedynym, który kwestionuje wykorzystanie energii Szwecji w wydobyciu nagród blokowych. Krajowy regulator finansowy wcześniej nazwał aktywa cyfrowe zagrożeniem dla transformacji klimatycznej, a nawet wezwał do regionalnego zakazu wydobycia. Ten nacisk zyskał popularność i poparcie ze strony innych organów regulacyjnych w Niemczech, Norwegii i Hiszpanii, ale osłabł, gdy został poddany pod głosowanie w komisji spraw gospodarczych i monetarnych Parlamentu Europejskiego.
Minister energetyki przekonuje, że kraj nie może jednakowo obsługiwać wszystkich gałęzi przemysłu i że kiedyś trzeba będzie podjąć trudną decyzję.
„Będą wąskie gardła, a to oznacza, że musisz sprawdzić, czy wykorzystujemy energię w najlepszy możliwy sposób. Czy wydobywanie bitcoinów jest tym, do czego powinniśmy używać energii, skoro możemy ją wykorzystać na przykład do produkcji stali wolnej od paliw kopalnych? Nie jest to całkowicie trywialne na wolnym rynku” – powiedział Bloombergowi.
Konkurujące branże popierają proponowany zakaz, a przynajmniej cięcie, wydobycia nagród blokowych. Jednym z nich jest SSAB, skandynawska i amerykańska firma stalowa działająca w Szwecji. Tomas Hirsch, szef energetyki w SSAB, uważa, że regulatorzy powinni traktować priorytetowo firmy takie jak on, które zapewniają zatrudnienie, a nie służą firmom na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”.
„Można wziąć pod uwagę, jakie projekty przynoszą największe korzyści klimatowi i społeczeństwu. Moglibyśmy zmniejszyć emisje dwutlenku węgla w Szwecji o 10%” – powiedział.
Chociaż szwedzkie ministerstwo energii dało jasno do zrozumienia, że opowiada się za ograniczaniem wydobywców nagród blokowych na rzecz innych branż, nie zaproponowało, w jaki sposób planuje ograniczyć zużycie energii. Eksperci branżowi twierdzą, że istnieją dwie alternatywy. Pierwszym z nich jest nadanie pierwszeństwa innym branżom poprzez zmianę sposobu, w jaki użytkownicy uzyskują dostęp do sieci.
Po drugie, co jest bardziej prawdopodobne, ogranicza preferencyjne traktowanie podatkowe, które otrzymują centra danych w Szwecji. Zachęty te byłyby nadal dostępne dla ośrodków przetwarzających dane dla firm działających w sektorach, które zdaniem rządu zapewniają większe dobro dla kraju.
Dla Sukesha Kumara Tedla, przewodniczącego Szwedzkiego Stowarzyszenia Blockchain, byłoby to niesprawiedliwe wobec firm zajmujących się aktywami cyfrowymi.
„Tak, kopanie kryptowalut pochłania dziś dużo energii, ale tak samo jest z wieloma innymi innowacyjnymi technologiami, które pomagają kierować naszym społeczeństwem” – skomentował Tedla.
Obejrzyj: Panel BSV Global Blockchain Convention, Blockchain Mining & Energy Innovation
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : Swedish Energy Minister: We need energy for more useful things than block reward mining – CoinGeek