Patrick Thompson z CoinGeek przeprowadził niedawno wywiad z Antonio Brasse i Chadem Andersonem z BlockQuake. Para rzuciła światło na to, jak to jest prowadzić regulowaną giełdę w stanie Nowy Jork i dlaczego ochrona konsumentów jest na czele ich procesu decyzyjnego.
Przedstawiamy gości
Antonio Brasse jest prezesem i współzałożycielem BlockQuake. Ma doświadczenie w usługach finansowych, bankowości i innych powiązanych branżach, więc dobrze zna przepisy nowojorskie i jak się po nich poruszać.
Chad Anderson jest doradcą i współwłaścicielem BlockQuake. Jest seryjnym przedsiębiorcą, na początku związany był z MySpace i pomaga firmom pozyskiwać kapitał.
Jakie są korzyści z pozyskania kapitału w sieci w porównaniu z tradycyjnymi środkami, takimi jak zwracanie się do inwestorów venture capital?
Thompson zaczyna od pytania pary o korzyści płynące z pozyskiwania kapitału na blockchain, tak jak to zrobili.
Brasse odpowiada na to pytanie bez wahania; Capital on-chain daje Ci większą kontrolę nad wizją i kierunkiem działania Twojej firmy. Jego zdaniem inwestorzy venture capital często nie dbają o misję i łatwo jest stracić kontrolę nad kierunkiem, w jakim podąża Twoja firma, przyjmując od nich środki. Pozyskiwanie kapitału w sieci pomaga założycielom zachować kontrolę, jednocześnie dając zwykłym inwestorom udziały w nowych firmach.
Czy obecne wydarzenia na świecie i obawy o warunki makroekonomiczne wpłynęły na BlockQuake?
Anderson mówi, że nie. Mówi nam, że BlockQuake zebrał znaczną część swojego kapitału (2 miliony dolarów) podczas poprzedniej bessy cyfrowej waluty. Dla niego i jego zespołu ten bessy to zwykły biznes. Mówi nam, że nadal skupiają się na maksymalizacji wartości każdego zainwestowanego dolara i dlatego nie ucierpiały na tym. Mówi, że giełdy są jak ci, którzy sprzedawali kilofy i siekiery podczas gorączki złota w Kalifornii; zarabiają na opłatach, a niekoniecznie na samych walutach cyfrowych, więc wahania cen nie stanowią większego zmartwienia.
Jak to jest mieć siedzibę w Nowym Jorku, biorąc pod uwagę surowe przepisy i wymogi zgodności w tym stanie?
Żabka po raz kolejny mówi nam, że to normalne. Mówi, że zawsze pracował w Nowym Jorku, więc jest przyzwyczajony do poruszania się po niezliczonych przepisach stanu. Przypomina, że nadal obowiązują dotychczasowe przepisy, a poruszanie się po nowych nie będzie dla niego problemem.
Thompson pyta, czy Brasse uważa, że przepisy są dobre dla branży. Odpowiada twierdząco; oni są. Przypomina nam, że aby masowa adopcja cyfrowych walut i tokenów stała się rzeczywistością, konsumenci muszą czuć się bezpieczni. Giełdy i inne muszą zostać uregulowane w celu zbudowania zaufania niezbędnego do zaistnienia powszechnej adopcji.
Jakie problemy musiał pokonać BlockQuake po drodze?
Anderson odpowiada, że bezpieczeństwo zawsze było czymś, na czym się koncentrowali. Twierdzi, że środki muszą być bezpieczne zarówno w portfelach, jak i na giełdach. Zauważa, że wiele giełd ma słabe środki bezpieczeństwa, takie jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA) za pośrednictwem wiadomości tekstowych i jak klonowanie karty SIM może to łatwo ominąć. Twierdzi, że BlockQuake nie będzie korzystał z tych środków bezpieczeństwa i będzie wymagał między innymi 2FA za pośrednictwem odpowiedniej aplikacji uwierzytelniającej.
Drążąc w kwestii bezpieczeństwa i ochrony konsumentów, Brasse wskazuje, że większość giełd ma siedzibę na morzu, a często użytkownicy nawet nie wiedzą, kto jest ich właścicielem. Z tego powodu właściciele mogą łatwo uciec z pieniędzmi użytkowników.
W najnowszej historii branży walut cyfrowych pojawiło się wiele trendów: ICO, lato Defi i IDO. Czy w branży giełdowej występują takie wzorce?
Brasse mówi, że wszystkie powyższe sposoby to próby uniknięcia regulacji, nielegalnego pozyskiwania kapitału i pozostawania o krok przed organami regulacyjnymi poprzez zmianę nazwy tych samych starych systemów na coś nowego. Uważa, że w końcu to się skończy, gdy przepisy dojdą do porozumienia z branżą.
Anderson wskazuje na zdecentralizowany trend wymiany. Przypomina nam, że nie są w czołówce technologii, jaką starają się być, i często oferują użytkownikom gorsze wrażenia, z utkniętymi transakcjami, wysokimi opłatami i innymi niedogodnościami, które są powszechnymi cechami. Jego zdaniem scentralizowane giełdy pozostaną na miejscu, a zwyciężą te bezpieczniejsze, czyli te regulowane.
W jaki sposób BlockQuake decyduje, jakie monety należy wystawić?
Brasse mówi, że wciąż dopracowują proces i ostatecznie stan Nowy Jork będzie musiał go zatwierdzić. Uważa, że gdyby giełdy musiały przejść taki proces dla każdego wymienionego tokena cyfrowego, katastrofy takie jak algorytmiczny stablecoin UST nigdy nie zostałyby wymienione na większości z nich.
Thompson podnosi tę kwestię i pyta, jak coś takiego jak awaria UST/LUNA wpływa na zaangażowane giełdy. Brasse odpowiada, że zależy to od wymiany; niektórzy działają jako animatorzy rynku, w którym to przypadku mogą skończyć się wieloma kłopotami finansowymi, a nawet bankructwem, podczas gdy inni, tacy jak BlockQuake, nie tworzą rynku, więc transakcje mają gwarancję honorowania nawet w przypadku wystąpienia czarnego łabędzia .
Gdybyś mógł zostawić widzów z jednym ogólnym wnioskiem o BlockQuake, co by to było?
Brasse mówi, że ochrona konsumenta jest najważniejszą rzeczą, na której koncentruje się BlockQuake. Podkreśla, że oferuje bezpieczne doświadczenie handlowe w regulowanym środowisku.
Anderson wskazuje na dobro społeczne, które chce osiągnąć wymiana. Mówi, że Brasse ma „serce ze złota” i chce wykorzystać część zysków giełdy na wspieranie lokalnych i globalnych celów.
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : BlockQuake team on More Than Money: Compliance, regulation and the future of exchanges – CoinGeek