Binance czeka kolejne dochodzenie ze strony organów nadzoru finansowego. Tym razem amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) chciałaby wiedzieć, czy ICO firmy w 2017 r. dla jej natywnego tokena BNB liczy się jako sprzedaż niezarejestrowanego papieru wartościowego.
Interesujące dla SEC jest to, co zmotywowało Binance do sprzedaży aktywów i czego nabywcy mogliby rozsądnie oczekiwać, aby zyskali na ich zakupie. Binance ostrożnie podchodzi do publikowania materiałów, które nazywają BNB „tokenem użytkowym”, który nie uprawnia posiadaczy do udziału w zyskach firmy i nie stanowi inwestycji. Jednak firma prawdopodobnie sprzedała aktywa, aby zebrać fundusze, które rozszerzyłyby jej działalność, a także nadały jej prestiż posiadania własnego blockchaina.
Początkowe oferty monet (ICO) były najbardziej popularne w czasie uruchomienia giełdy Binance (2017-18) i spowodowały znaczną część wczesnego ruchu. Jednak SEC i organy regulacyjne w innych krajach wszczęły od tego czasu kilka dochodzeń w sprawie ICO i powodów, dla których firmy je trzymały, twierdząc, że spełniają warunki amerykańskiego „testu Howeya” jako papiery wartościowe – a zatem każda ICO, która nie została zarejestrowana przez władze jako zabezpieczenie, stanowiła nielegalna oferta akcji.
BNB, znany również nieformalnie jako Binance Coin lub Binance Token, to natywny token Binance Chain (wcześniej Binance Smart Chain), blockchain, którego firma używa do wykonywania funkcji kontraktowych. BNB pojawił się po raz pierwszy w lipcu 2017 r. jako token w Ethereum przed migracją do własnej sieci.
Posiadanie aktywów BNB umożliwia użytkownikom Binance uiszczenie opłat za zniżkę podczas handlu na giełdach firmy. Obsługiwany przez popularne portfele, takie jak Trezor i Ledger, może być używany do płacenia za funkcje kontraktowe w Binance Chain lub używany jako samodzielny środek płatniczy.
BNB przyniósł swoim posiadaczom przyzwoite zwroty jako aktywa spekulacyjne, szczególnie od stycznia 2021 r. Po kilku latach spędzonych na krążeniu wokół poziomu 20-30 USD, w kwietniu 2021 r. osiągnął rekordową cenę 675 USD. Od tego czasu nie spadła poniżej 261 USD i obecnie kosztuje około 295 USD, co daje całkowitą kapitalizację rynkową w wysokości 46,46 mld USD. W witrynach agregacji rynku zajmuje pierwszą piątą pozycję i jest najcenniejszym aktywem niestabilnym po BTC i ETH.
Binance wybił 200 milionów aktywów BNB, ale od czasu do czasu „automatycznie spala” je „jako środek deflacyjny”.
Strona informacyjna BNB informuje potencjalnych użytkowników o zamierzonych celach BNB:
„BNB to token użytkowy, który pozwala posiadaczom płacić obniżone opłaty za handel na giełdzie Binance. BNB nie zapewnia jednak użytkownikom udziału w zyskach Binance, nie reprezentuje inwestycji w Binance ani nie zapewnia żadnego wynagrodzenia.”
Użyty tutaj język jest dość standardowy dla projektów ICO i jest próbą przekonania regulatorów, że nowe oferty monet nie mają takich samych cech jak oferty akcji. Jednak SEC wskazywała w przeszłości, że takie stwierdzenia nie dyskwalifikują automatycznie ofert monet jako papierów wartościowych i uwzględniają inne czynniki przy dokonywaniu własnego osądu. Co najważniejsze, pomimo tego, że firmy mówią inwestorom, aby nie oczekiwali zwrotu z inwestycji na poziomie akcji, nabywcy nadal mogą spodziewać się wzrostu wartości oferty w czasie, w zależności od fortuny firmy.
SEC prawdopodobnie zajmie miesiące, aby zakończyć dochodzenie, zanim zdecyduje, jakie działania podjąć w związku z ofertą BNB. Binance wciąż ma jednak do czynienia z wieloma innymi problemami regulacyjnymi — w tym tygodniu pojawiły się nowe oskarżenia, że pozostaje preferowaną platformą dla hakerów i innych przestępców do prania nieuczciwie zdobytych zysków.
Raport agencji prasowej Reuters sugeruje, że Binance odnotowała 2,35 miliarda dolarów wpływów ze „sprzedaży narkotyków, hacków i oszustw inwestycyjnych” przechodzących przez swoją platformę, która ma ponad 120 milionów użytkowników, a sama rynek jest jednym z największych w branży wykazów aktywów .
Binance ze swojej strony twierdził, że Reuters oparł swoje ustalenia na starych danych i twierdził, że zaostrzył zabezpieczenia AML/KYC w ciągu ostatnich kilku lat. Reuters nie zgodził się z tym, mówiąc, że jego śledztwo ujawniło, że aktywa pochodzące z kradzieży giełdowych i włamań z Korei Północnej nadal pojawiały się w transakcjach Binance wkrótce po popełnieniu przestępstw.
Popularne giełdy są zazwyczaj wykorzystywane przez przestępców do prania pieniędzy dzięki wyborowi aktywów, którymi można tam handlować, a także ich płynności. Im bardziej popularna jest giełda i mniej rygorystyczne praktyki AML/KYC, tym większa szansa, że aktywa mogą zostać zlikwidowane i spieniężone bez zauważenia przez pracowników zgodności.
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : Is Binance’s BNB an unregistered security? US regulator wants to know – CoinGeek