Blockchain i Bitcoin zawierają wiele pojęć, które nie są łatwe do zrozumienia. Potrzebna jest dużo edukacji na te tematy, nie tylko deweloperów i inwestorów, ale także opinii publicznej, ustawodawców i urzędników państwowych, w przeciwnym razie zobaczymy marnotrawne, a nawet destrukcyjne działania popełniane przez wszystkie elementy społeczeństwa. W rzeczywistości już to mamy, będąc świadkami szaleństwa ICO, DeFi i NFT z jednej strony, a braku wiedzy i przywództwa ze strony rządu z drugiej.
Jednym z najbardziej znaczących nieporozumień jest Trilemma Bitcoin, która doprowadziła do powszechnego przekonania, że „Bitcoin nie może skalować się z powodu trilemma”, wszystko po to, aby uzasadnić narrację „cyfrowego złota” o BTC, istnienie Ethereum i innych łańcuchów alternatywnych, i wszelkiego rodzaju opracowania warstwy 2 (L2).
Tło
Doktryna „trylema Bitcoin” mówi, że istnieje trójkątne ograniczenie między decentralizacją, skalowalnością i bezpieczeństwem. Doktryna mocno zdominowała sposób myślenia społeczności cyfrowej waluty. Ludzie w ogóle nie kwestionują słuszności trilemma jako zasady. Co więcej, ludzie po prostu akceptują wszystko, co BTC Core i inni lordowie Bitcoin mówią o pewnym wyborze projektu i zakładają, że wybór został dokonany zgodnie z rozsądną doktryną, jaką jest trilemma bitcoin.
Koncepcja trilemma pierwotnie wywodziła się z dziedziny ekonomii, później rozszerzona na sieci komputerowe (Zooko Wilcox-O’Hearn), a następnie na blockchain (Vitalik Buterin).
Jako podstawę jakiejkolwiek analizy, należy wskazać, że trilematy dotyczące sieci komputerowych i łańcucha bloków są tworzone i rozpowszechniane przez osoby, które rozważały te systemy w sposób abstrakcyjny z anarchicznego punktu widzenia i zdefiniowały kluczowe pojęcie „decentralizacji” odpowiednio. Te poglądy anarchii łączy jedno wspólne przekonanie: porządek można stworzyć bez żadnych rządzących reguł. Z tego powodu wyznawcy i wyznawcy tych poglądów zdecydowanie sprzeciwiają się wszelkim wyobrażeniom o regułach rządzących ludzkim zachowaniem, zwłaszcza regułach opartych na wiedzy, rozumowaniu, ekonomii, sprawiedliwości, sprawiedliwości i moralności.
Poglądy te są atrakcyjne, ponieważ odwołują się do powszechnego rozczarowania ludzi zarówno istniejącymi rządami, jak i systemami społecznymi, które rządzą się regułami.
Ale ludzie nie dostrzegają błędu filozofii anarchistycznej i ignorują fakt, że wszystkie systemy ludzkie (społeczne lub ekonomiczne) czerpią stabilność i wartość z istnienia rządzących reguł, zwłaszcza reguł opartych na wiedzy, rozumowaniu, ekonomii, sprawiedliwości, sprawiedliwości i moralności. Bez reguł system zawsze się załamuje lub znajduje tymczasową stabilność w ramach innego zestawu reguł.
Anarchiści mogą żarliwie promować ideę wolności i samoorganizacji bez rządzących reguł, ale ich celem jest zawsze zastąpienie istniejących reguł ich własnymi regułami. Wszystko to jest widoczne w systemach takich jak „Bitcoin” Core (BTC) i Ethereum, gdzie dążenie do fałszywego pozoru „decentralizacji” doprowadziło nie tylko do nieskalowanego systemu, ale także do ukrytej formy kontroli w rzeczywistości przez niewielką grupę.
Ale prawdziwy Bitcoin to system ekonomiczny oparty na regułach zaprojektowanych zgodnie z ludzką rzeczywistością, a nie abstrakcyjny, anarchiczny system maszynowy. Najważniejsza jest analiza sieci Bitcoin jako takiej.
Kiedy tak zwany trilemat zostanie zastosowany do Bitcoina, traci on prawdziwy trójkątny charakter, ponieważ przełom Bitcoina zarówno w technologii, jak i projektowaniu systemów ekonomicznych zmienił charakter konkurencyjnych czynników. Bitcoin nadaje również prawdziwe praktyczne znaczenie decentralizacji.
Trylema Bitcoina jest błędem. Opiera się na błędnych koncepcjach anarchii, braku zrozumienia ekonomicznej natury Bitcoina i błędnym wyobrażeniu, czym jest efektywna decentralizacja.
Decentralizacja
Koncepcja decentralizacji zajęła centralne miejsce w kontekście Bitcoina, blockchain, waluty cyfrowej i sieci3.
Ale jest to również najbardziej niezrozumiana koncepcja.
Po pierwsze, decentralizacja może oznaczać całkiem różne rzeczy w różnych kontekstach. Na przykład w kontekście transakcji użytkowników peer-to-peer (płatności, transfery wartości lub transakcje danych) decentralizacja oznacza, że system nie polega na pośredniku w przeprowadzaniu transakcji. Ale w kontekście udziału węzłów sieci decentralizacja oznacza coś innego.
Ten artykuł skupia się na tym ostatnim, decentralizacji udziału węzłów sieci.
Powszechne narracje propagują ideę decentralizacji jako równomiernego podziału między nieograniczoną liczbę uczestników (ludzi, bytów lub maszyn), jakby była abstrakcyjną koncepcją matematyczną, a także absolutnym „dobrem” samym w sobie.
Ale potrzeba decentralizacji opiera się na jej użyteczności w rozwiązywaniu niektórych problemów stwarzanych przez systemy scentralizowane.
Aspekt decentralizacji zakłada, że jesteś bardziej zdecentralizowany, gdy masz tysiąc osób, a nie dziesięć dużych firm, z których wszystkie konkurują. Rzeczywistość jest tu odwrotna. Dziesięć konkurencyjnych firm, zgodnie z zasadami, które uniemożliwiają im zmowę i działają przeciwko monopolom, tworzą środowisko, które jest znacznie bardziej zdecentralizowane, bezpieczne i solidne niż w przypadku tysiąca osób. – Dr Craig S. Wright, komunikacja prywatna
Ten rodzaj decentralizacji, który jest naprawdę skuteczny, nie jest matematycznym równomiernym rozłożeniem na nieograniczoną liczbę węzłów, co jest nie tylko nieosiągalne (jak nieumyślnie wykazał BTC), ale także niepotrzebne, a nawet niepożądane.
Pożądana jest nie decentralizacja na rzecz decentralizacji, ale to, co ma optymalną zdolność do uniknięcia pojedynczego punktu awarii lub skutecznej zmowy większości.
W związku z tym, w jaki sposób projektowany jest konsensus Bitcoin blockchain PoW, nawet jeśli system byłby zdominowany przez jednego górnika (najgorszy scenariusz), system nadal byłby znacznie bezpieczniejszy niż tradycyjne systemy scentralizowane. Dzieje się tak, ponieważ (1) istnieje oddzielenie interesu ekonomicznego górnika od poszczególnych transakcji, a górnik jest ogólnie bardziej zachęcany do budowania łańcucha jako całości niż do tworzenia szczególnego zainteresowania określonymi transakcjami; oraz (2) istnieje wysoki poziom przejrzystości i otwartości, które zwykle szybko ujawniają wszelkie wykroczenia. Te czynniki razem sprawiają, że łańcuch bloków Bitcoina, nawet w najgorszym scenariuszu, w którym jest tylko jeden dominujący węzeł wydobywczy, podobny do demokracji jednopartyjnej z przejrzystymi mediami i kontrolą publiczną (np. Singapur), okazał się bardziej skuteczny niż nieprzejrzysty autorytarny system.
Jednak system kontrolowany przez jedną dominującą stronę zawsze ma luki w zabezpieczeniach, ponieważ nawet jeśli sama strona nie jest zmotywowana do czynienia zła, jej system może zostać zhakowany przez osobę trzecią, która zamierza czynić zło. W tym sensie decentralizacja ma znaczenie, ponieważ poprawia bezpieczeństwo.
W ten sposób tylko dwa główne węzły wydobywcze równoważą się nawzajem, co dałoby system, który jest znacznie bezpieczniejszy niż system kontrolowany przez tylko jedną stronę. Ma to dwojaki powód:
(1) Decentralizacja z niezależnymi stronami wykładniczo zmniejsza prawdopodobieństwo, że kontrolująca część systemu może zostać jednocześnie zhakowana. Na przykład, jeśli szansa na zhakowanie jednego systemu w określonym czasie wynosi 1/1000, to szansa na zhakowanie dwóch niezależnych systemów w tym samym czasie byłaby tylko 1/1.000.000, a 1/ 1 000 000 000 szans na zhakowanie trzech niezależnych systemów w tym samym czasie i tak dalej. W rzeczywistości istnienie korelacji zwykle zwiększa szanse na jednoczesną awarię pozornie niezależnych systemów, ale ogólny trend wykładniczy jest nadal aktywny, o ile systemy nie są znacząco współzależne lub zmowy.
(2) Sposób, w jaki zaprojektowano wydobywanie bitcoinów, bardzo utrudnia stronom zawarcie zmowy, ponieważ chociaż dwie strony mogą uzgodnić plan oszukania systemu, jedna strona jest zawsze bardziej ekonomicznie zachęcana do zdrady drugiej strony, nie podążając za zmowy, ale zamiast tego pozostań wierny systemowi. Jest to efekt mechanizmu gry zgodnie z teorią gry. Szanse na powstanie zmowy między partiami również maleją wykładniczo wraz ze wzrostem liczby partii.
Powyższy połączony wykładniczy charakter szybko prowadzi do praktycznie bezpiecznego systemu, ponieważ liczba niezależnych systemów (węzłów) rośnie tak, że istnieje punkt, po przekroczeniu którego dalsze zwiększanie nie byłoby już potrzebne w sensie praktycznym, zwłaszcza gdy koszt wykonania tak jest uważane.
Nie oznacza to, że wystarczą tylko dwa węzły wydobywcze, ale zilustrowanie, że system bitcoin nie wymaga dziesiątek tysięcy lub nawet nieograniczonej liczby węzłów, nawet jeśli jest to w ogóle osiągalne.
Ponadto wyraźnie istnieje punkt, po przekroczeniu którego posiadanie większej liczby aktywnych węzłów staje się marnotrawstwem. Każdy węzeł ma zachować pełną kopię łańcucha bloków, a także wykonywać znaczną ilość haszowania. Dzięki blockchainowi Bitcoin cała ta moc przechowywania i haszowania jest z założenia nadmiarowa. W pewnym zakresie redundancja jest tego warta ze względu na wyższy poziom decentralizacji i bezpieczeństwa, ale z pewnością istnieje granica, po przekroczeniu której staje się czysto marnotrawna, ponieważ świat nie może czerpać korzyści z nieograniczonej ilości redundancji w pamięci masowej i obliczeniowej moc.
Pod tym względem prawdziwy łańcuch bitcoin Bitcoin BSV wykazuje kolejną przewagę nad BTC, ponieważ zasoby wydobywcze BSV coraz częściej nie tylko mają moc haszowania, ale także różnorodne możliwości przetwarzania transakcji, z których nie wszystkie wymagają redundancji wśród górników. Niektórzy nadal to robią (np. wszyscy górnicy zawsze muszą weryfikować wszystkie transakcje, nawet jeśli transakcje są początkowo gromadzone i przetwarzane przez innego górnika), ale coraz więcej z nich tego nie robi, tak jak pozyskiwanie transakcji, składanie i kompilowanie (w rzeczywistości wielu z nich nie może być zbędnych wśród górników ze względu na konkurencję, nawet jeśli ktoś tego chce). Pozwoliłoby to na istnienie znacznie wyższych poziomów mocy haszującej w BSV bez nadmiernego marnotrawstwa systemu. Na przykład, jeśli moc mieszająca liczy tylko 10% całkowitych zasobów wydobywczych, 20-krotna redundancja mocy mieszającej dałaby tylko 2x nadmiarowość całkowitych zasobów wydobywczych. Aby uzyskać więcej informacji, zobacz Ekonomia wydobywania bitcoinów.
Powyższa sprawa alokacji zasobów i redundancji ma jeszcze jedną ważną konsekwencję: prawdziwy Bitcoin jest zielony, ponieważ jest energooszczędny, gdy mierzy się go użytecznością, podczas gdy BTC nie. Wraz ze wzrostem systemu różnice w efektywności energetycznej jeszcze się powiększają. Aby uzyskać więcej informacji, zobacz „BSV jest zielone” i „Czy PoW jest marnotrawstwem?”
Dokładnie tam, gdzie istnieje optymalna równowaga, udowodnienie może wymagać więcej czasu. Oczywiście muszą to być co najmniej dwa niezależne węzły, ale także wyraźnie nie potrzeba więcej niż 100, ponieważ obecnie BTC i BSV mają około 4 głównych górników kontrolujących ponad 51% mocy obliczeniowej, ale systemy działają bez podstawowych obaw o bezpieczeństwo. Nie byłoby zaskoczeniem, gdyby system ostatecznie rozliczył się z 4-12 niezależnymi węzłami wydobywczymi globalnie kontrolującymi sieć. Dowodziłoby to, że BTC całkowicie poświęciło skalowalność, aby nic nie zyskać na skutecznej decentralizacji i prawdziwym bezpieczeństwie (choć rzeczywiście cieszyło się tymczasową przewagą taktyczną, umożliwiając wprowadzającą w błąd i uwodzicielską narrację, ale jest to niesprawiedliwa przewaga zdobyta przez niewielką grupę ludzi kosztem świata).
W tej analizie ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że cała sprawa nie dotyczy samego pozoru decentralizacji. Poza dwoma węzłami ekonomia (przejrzysty i konkurencyjny charakter) sieci staje się coraz ważniejsza niż tylko liczba węzłów, nawet jeśli są to prawdziwe węzły wydobywcze.
W rzeczywistości można przedstawić mocne argumenty na poparcie tego, że jest to rodzaj fałszywej decentralizacji promowany przez BTC, który nie tylko niepotrzebnie poświęca skalowalność, ale także ostatecznie zaszkodzi rzeczywistemu efektowi decentralizacji i bezpieczeństwa. Aspektem decentralizacji, który naprawdę przyczynia się do bezpieczeństwa, nie jest liczba uczestników, ale otwarta rywalizacja między niezależnie motywowanymi węzłami. Sztuczne ograniczanie wielkości bloku i tego, co węzły mogą zrobić, aby swobodnie konkurować, ogranicza innowacje, zniekształca rzeczywistość gospodarczą i tworzy środowisko sprzyjające zmowie. Zachęcanie do anonimowości i zniechęcanie do komunikacji sieciowej między węzłami zwiększa ryzyko ataków Sybil.
Prawdziwy bitcoin (BSV) nie cierpi na żadne z tych bolączek.
Co więcej, decentralizacja to nie tylko górnicy. Blockchain, który ma wysoki poziom decentralizacji wśród górników, ale pozostawia władzę kilku głównym programistom, jest w istocie wysoce scentralizowanym systemem, tylko ze zdecentralizowaną fasadą. Tak jest w przypadku BTC. Dzięki odblokowanemu protokołowi główni programiści BTC, łącznie około 5-7 z nich, mają możliwość wprowadzania zmian w protokole blockchain i faktycznie dokonali wielu poważnych zmian w przeszłości, powodując nie tylko niezgodność wsteczną, ale także Fakt ten zmienił również samą naturę łańcucha bloków Bitcoina.
W przeciwieństwie do tego, BSV jeszcze bardziej zdecentralizowało kontrolę, blokując protokół podstawowy i umieszczając go pod nadzorem Stowarzyszenia Bitcoin, globalnej organizacji branżowej non-profit z siedzibą w Szwajcarii. Cały przyszły rozwój będzie się odbywał w warstwach aplikacji z gwarantowaną kompatybilnością z protokołem podstawowym, zgodnie ze wzorcem protokołu internetowego TCP/IP. Ten sposób maksymalizacji efektu decentralizacji jest znacznie lepszy niż sposób BTC, poświęcając skalowalność.
Możesz zapytać, jaka jest różnica między zaufaniem organizacji non-profit z siedzibą w Szwajcarii a zaufaniem kilku programistom BTC Core?
Różnica jest istotna.
Po pierwsze, istnieje mandat prawny w przypadku BSV, ale całkowity brak tego samego w przypadku BTC. W przypadku Bitcoin SV (BSV) istnieją niepodważalne i przejrzyste zasady dotyczące podstawowego protokołu Bitcoin, który jest „osadzany w kamieniu”, to znaczy blokowany. Nikt nie ma uprawnień do zmiany protokołu zablokowanej bazy. Nawet sam Satoshi, wynalazca Bitcoina. Zadaniem Bitcoin Association nie jest badanie tego, co można zmienić w protokole podstawowym, ale upewnienie się, że nic się nie zmieni w protokole podstawowym [1]. To nie jest zwykła aspiracja czy dobra wola publiczna, ale mandat prawny Stowarzyszenia. W przypadku BTC Core nie ma takiego mandatu prawnego.
Przypis [1]: Protokół nadal podlega prawu. Jednak „protokół zawiera prawo, a zatem prawo nie zmienia protokołu”. – Dr Craig S. Wright, komunikacja prywatna.
Po drugie, Bitcoin Association i BTC Core mają zupełnie różne rodzaje pozycji procentowych. Stowarzyszenie Bitcoin jest oddzielone od ekonomicznych skutków Bitcoin przez prawnie ustanowioną i publicznie widoczną zaporę ogniową. Podział jest o wiele bardziej kompletny niż w przypadku najbardziej zaufanych światowych stowarzyszeń biznesowych opartych na koalicjach przemysłowych. Rdzeń BTC jest przeciwieństwem. Twórcy Core są nie tylko bezpośrednio związani z ekonomicznymi skutkami BTC, ale są również wspierani i motywowani przez grupy, które chowają się za BTC, aby realizować własne cele.
Po trzecie, rządy prawa kontra programy anarchii. Społeczeństwo ludzkie zawsze potrzebuje zaufania. Celem jest minimalizacja i optymalizacja zaufania poprzez postawienie minimalnie niezbędnego zaufania na podmioty, które nie mają konfliktu interesów. Tysiące lat rozwoju organizacyjnego człowieka, a zwłaszcza cywilizacji zachodniej, nauczyło o tym jednej cennej lekcji i rozwinęło system i narzędzia do osiągnięcia tej optymalizacji. Tym systemem jest praworządność, a wśród narzędzi tych najbardziej skuteczny jest inkorporacja podmiotów prawnych działających zgodnie z praworządnością. Stowarzyszenie Bitcoin w pełni wykorzystuje system i narzędzia, podczas gdy BTC Core jest odwrotnie. Stowarzyszenie Bitcoin promuje rządy prawa i użyteczność ekonomiczną pod rządami prawa, podczas gdy BTC Core promuje anarchię. BTC Core funkcjonuje jako partnerstwo w rzeczywistości, ale ukrywa swoją prawdziwą funkcję i cel przed opinią publiczną, a jednocześnie cieszy się mistycyzmem i szacunkiem stworzonym przez starannie zaprojektowaną pod względem społecznym narrację, że są „wszyscy Satoshi”.
Po czwarte, niektórzy twierdzą, że główni programiści BTC nie wprowadzają zmian swobodnie, ale robią to tylko w publicznym głosowaniu. Ale z tym argumentem jest kilka problemów. (1) Opiera się na altruizmie programistów BTC Core. To, co zrobili, niekoniecznie jest tym, co zrobią w przyszłości, a to jest fundamentalne ryzyko systemowe. (2) Publiczne głosowanie odbywało się głównie nad optyką, ponieważ prawda jest taka, że twórcy Core (i stojące za nimi siły) wyznaczają cel, a następnie używają różnych środków sieciowych, aby wpłynąć na uczestników, nie tylko górników, ale także giełdy (której moce są ukryte, ale mają jeszcze większy wpływ na wynik poprzez kontrolę paska giełdowego i ceny) i oczywiście publiczność, która zasadniczo podąża za starannie zaprojektowaną społeczną narracją bez możliwości ani motywacji, by się nie zgodzić. Jest to system wysoce manipulacyjny i dający się manipulować. (3) Faktem jest, że wszystkie główne zmiany zainicjowane i pomyślnie wdrożone przez BTC Core w przeszłości były napędzane tą wartością opartą na ideologii: anarchizmem. Ucieczka spod kontroli rządów prawa jest zarówno kamieniem węgielnym, jak i zwieńczeniem systemu. Tak było od czasu wyboru małych bloków do niedawnego Taproot.
W przypadku BSV istnieje naprawdę skuteczna decentralizacja; ale jest tylko przejście od jednego rodzaju centralizacji do innego i prawdopodobnie znacznie bardziej szkodliwego i zgubnego rodzaju centralizacji z BTC (obecna forma centralizacji z Web2 jest co najmniej oczywista i upubliczniona bez udawania, że jest inaczej) .
Potrzebujemy właściwej definicji decentralizacji z myślą o rzeczywistych użytecznościach przynoszących korzyści zwykłym ludziom i szerszemu społeczeństwu, a nie takim, który jest przypinany pod ukrytą ideologią małej grupy ludzi.
Decentralizacja i bezpieczeństwo
W kontekście łańcucha bloków Bitcoin decentralizacja i bezpieczeństwo wcale nie są prawdziwym dylematem. Chociaż koncepcyjnie różnią się od siebie (pierwsze odnosi się do kontroli, a drugie do odporności na hakowanie), decentralizacja i bezpieczeństwo nie są ze sobą sprzeczne w żaden sposób sugerowany przez trylema Bitcoina.
Decentralizacja i bezpieczeństwo w blockchainie Bitcoina są ściśle ze sobą powiązane. Dzieje się tak, ponieważ bezpieczeństwo w odniesieniu do tego, jak łatwo można zhakować jedną stronę, jest prawie nieistotne dla blockchaina, a liczy się tylko bezpieczeństwo w odniesieniu do tego, jak duży wpływ miałoby to na system jako całość, gdy strona zostanie zhakowana , ale ta ostatnia jest ściśle związana z decentralizacją. Lepsza decentralizacja prowadzi do większego bezpieczeństwa.
Oznacza to, że w przypadku łańcucha bloków Bitcoin decentralizacja zasadniczo obejmuje bezpieczeństwo.
W rezultacie to, na co tak naprawdę patrzymy, to potencjalny dylemat między decentralizacją a skalowalnością, a nie bardziej skomplikowany trylemat.
Tymczasem rozważanie decentralizacji w kontekście bezpieczeństwa dodatkowo uwydatnia różnicę między rzeczywistą efektywną decentralizacją a nominalną decentralizacją. Teoretycznie wszystkie otwarte sieci są przedmiotem ataków Sybil, w których indywidualna tożsamość podszywa się pod liczne tożsamości w sieci, aby jednocześnie prowadzić działania mające na celu sparaliżowanie lub uszkodzenie sieci w inny sposób. Sama nominalna decentralizacja nie stanowi ochrony przed atakami Sybil. W rzeczywistości w pewnych okolicznościach może to mieć odwrotny skutek. To efektywna decentralizacja możliwa dzięki przejrzystości sieci, deanonimizacji i nieograniczonej konkurencji PoW między niezależnymi węzłami pełnego wydobycia, a nie nominalna decentralizacja, skutecznie przeciwdziała atakom Sybil, a także zmowie.
Decentralizacja i skalowalność
Biorąc pod uwagę, że bezpieczeństwo jest objęte decentralizacją, należy wziąć pod uwagę tylko decentralizację i skalowalność.
Dlatego pojawia się pytanie, czy istnieje dylemat między decentralizacją a skalowalnością, a jeśli tak, to jaką sprzeczność to przedstawia?
Odpowiedź brzmi: może istnieć pewien poziom sprzeczności, ale nie w sposób sugerowany przez BTC i niektóre części społeczności cyfrowej waluty.
Po pierwsze, decentralizacja i skalowalność nie są prawdziwym dylematem. W prawdziwym dylemacie między A i B przesunięcie na jeden koniec (A lub B) oznacza całkowitą utratę drugiego końca. Oczywiście nie jest tak w przypadku Bitcoina, ponieważ BSV wykazał nieograniczoną skalowalność bez widocznej utraty decentralizacji (nawet w porównaniu z BTC), nie mówiąc już o całkowitej utracie tego.
Po drugie, w prawdziwym dylemacie między A i B całkowite przejście do końca jest przynajmniej możliwe do osiągnięcia, nawet jeśli nie jest pożądane. Ale tak nie jest w przypadku Bitcoina. Nawet całkowicie poświęcając skalowalność, BTC nie mógł osiągnąć idealnej decentralizacji. Może pochwalić się dziesiątkami tysięcy dobrowolnych węzłów, ale zdecydowana większość z nich nie jest prawdziwymi węzłami, ponieważ nie wnoszą nic do tworzenia bloków, a zatem nie przyczyniają się do faktycznej decentralizacji. Obecnie ponad 50% mocy obliczeniowej koncentruje się na zaledwie 4 górnikach BTC. Ponadto, zanim Chiny zabroniły wydobycia, zdecydowana większość mocy wydobywczej BTC była skoncentrowana w tym kraju. Ten rodzaj koncentracji geograficznej nie był przypadkowy, ale jest nieodłącznie związany z tym, jak zaprojektowano wydobycie za pomocą BTC. Zobacz BTC i BSV, jaka jest prawdziwa różnica?
Po trzecie, prawdziwy dylemat polega na tym, że efekt przesunięcia do jednego końca jest zawsze wzajemny i symetryczny, działając jako twarde ograniczenie zapobiegające przesunięciu się zbyt daleko w którąkolwiek z dwóch stron. Ale tak nie jest w przypadku Bitcoina. Podczas gdy BTC pokazało, że całkowite przejście do decentralizacji jest nieosiągalne, BSV pokazało, że przejście do nieograniczonej skalowalności jest nie tylko możliwe do osiągnięcia, ale także nie powoduje całkowitej utraty decentralizacji. Najwyraźniej decentralizacja i skalowalność nie są symetryczną parą w przypadku dylematu, a przesunięcie na jeden koniec jest bardziej korzystne niż na drugi.
Po czwarte, wraz z przejściem BSV do nieograniczonej skalowalności, wynikowy poziom decentralizacji nie różni się znacząco od poziomu BTC, co zdecydowanie sugeruje jednocześnie wszystkie następujące elementy: (1) istnieje najwyższy próg poziomu decentralizacji, który można osiągnąć poświęcając skalowalność, tak, że dalsze przesuwanie się poza próg powoduje jedynie utratę skalowalności, ale brak korzyści z decentralizacji; (2) istnieje optymalny poziom decentralizacji, który można osiągnąć przy zachowaniu nieograniczonej skalowalności; oraz (3) powyższy poziom progowy i poziom optymalny są zaskakująco blisko siebie bez znaczącej różnicy pod względem bezpieczeństwa.
Po piąte, być może ważniejsze, jak omówiono powyżej, rodzaj decentralizacji, który jest naprawdę skuteczny, nie jest matematycznym typem równomiernego rozłożenia na nieograniczoną liczbę węzłów, co jest nie tylko nieosiągalne (jak pokazał BTC), ale także niepotrzebne, lub nawet niepożądane.
Nie chodzi o sam wygląd decentralizacji. Poza dwoma górnikami, ekonomia (przejrzysty i konkurencyjny charakter) sieci staje się coraz ważniejsza niż tylko liczba górników.
Po szóste, rzeczywistość wielu górników konkurujących na blockchainie Bitcoina bardzo różni się od bizantyjskich generałów. Bizantyńska tolerancja błędów jako problem matematyczny zakłada całkowity brak komunikacji i przejrzystości wśród generałów. Ale sytuacja wśród górników bitcoin jest odwrotna. W BSV główni górnicy nie tylko komunikują się ze sobą (w sieci), ale zarówno górnicy, jak i użytkownicy (społeczeństwo) zawsze mogą powiedzieć, kto jest „dobrymi górnikami”, a kto złymi aktorami. Skutkuje to bardzo solidnym systemem samoobrony przed nawet 51% atakiem, ponieważ dobrzy górnicy i użytkownicy po prostu podążają za tym, co wiedzą, że jest dobre i ignorują złośliwego aktora, nawet jeśli ma on ponad 51% mocy obliczeniowej. To jest „Dowód dobrej pracy” (PoGW).
Zostało to już udowodnione w roku 2021, kiedy społeczność BSV z powodzeniem obroniła atak z 51% hash power.
Teoretycznie każdy blockchain jest przedmiotem ataków 51%, ale nie oznacza to, że musiałby to być koniec łańcucha bloków, gdy nastąpi atak 51%. Liczy się nie to, czy atak 51% może się wydarzyć, ani nawet czy rzeczywiście się wydarzył, ale to, czy atak faktycznie spowodował podwójne wydatki lub hard fork. Podobnie było w przypadku BSV.
Ponieważ każdy blockchain jest teoretycznie narażony na 51% ataków, powinniśmy zadać sobie to bardziej znaczące pytanie:
Który blockchain został przetestowany z prawdziwym i pokonał atak?
Odpowiedź: To blockchain Bitcoin ma nieograniczoną skalowalność.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli chodzi o skalowalność i decentralizację, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że Bitcoin nie jest systemem techno, ale systemem ekonomicznym. Przy odpowiednim ekonomicznym projekcie BSV osiąga nieograniczoną skalowalność bez utraty decentralizacji lub bezpieczeństwa, przynajmniej w stopniu, który mógłby przeważyć korzyści płynące ze skalowalności. Biorąc pod uwagę pełny efekt ludzkiego zachowania w kontekście współpracy i konkurencji (konkurencji), można nawet wysnuć argument, że skalowalna profesjonalna architektura sieci Small-World Network (SWN) Bitcoin SV ma skuteczną decentralizację, która jest lepsza od tej nieskalowalna sieć niesprawnych członków, których istnienie służy jedynie pokazaniu pozorów decentralizacji.
Prawdziwy łańcuch bloków Bitcoin (BSV) jest skalowalny, nawet z nieograniczoną skalowalnością i bez robienia sztuczek na warstwie 2, które niszczą cel blockchain, powodując recentralizację. Dlatego nie ma uzasadnienia, aby powiedzieć, że Bitcoin nie jest skalowalny.
Co więcej, nie ma uzasadnienia, aby nadal utrzymywać „Bitcoin Trilemma” jako ważną doktrynę.
Aby uzyskać bardziej szczegółowe omówienie, przeczytaj BTC i BSV, jaka jest prawdziwa różnica?
Jeśli chodzi o skalowalność warstwy 2 (L2), zobacz: Lightning Network na BTC to ślepy zaułek, nawet jeśli działa zgodnie z twierdzeniami.
W przypadku innych nieporozumień dotyczących Bitcoin, takich jak „Bitcoin Blockchain nie ma inteligentnych możliwości kontraktowych”, zobacz „Nieporozumienia dotyczące blockchain i bitcoin”.
Ten artykuł został lekko zredagowany dla jasności.
Obejrzyj: prezentacja CoinGeek w Nowym Jorku, BSV Blockchain: Nadszedł czas
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : Bitcoin Trilemma is a fallacy – CoinGeek