Nikt nie wie, czy rosyjski prezydent Władimir Putin przewidział surowość sankcji, na jakie czeka jego kraj, decydując się na inwazję na Ukrainę. Niemniej jednak są one teraz rzeczywistością, a stwierdzenie, że sankcje są surowe, byłoby niedopowiedzeniem.
Sankcje gospodarcze są tak dotkliwe, że rosyjski rubel (RUB) spadł do 112 dolara amerykańskiego, co oznacza, że w momencie pisania tego artykułu jeden rubel jest wart mniej niż jeden cent amerykański. Rubel spadł w poniedziałek o prawie 30%, kiedy rynki forex się otworzyły, wywołując wstrząsy w rosyjskiej gospodarce. Ponadto konta bankowe, jachty i nieruchomości należące do beneficjentów reżimu Putina zostały lub są w trakcie przejmowania, a setki miliardów rosyjskich rezerw walutowych zostało zamrożonych przez banki centralne w Europie i Stany Zjednoczone.
Teraz Departament Skarbu USA opublikował nowe przepisy dotyczące zasad dotyczących walut cyfrowych i uczestników branży. Ostrzegł giełdy, aby nie ułatwiały transakcji osobom lub podmiotom znajdującym się na liście sankcji.
Wytyczne stwierdzają:
„Wszelkie mienie i udziały w mieniu, które znajdują się w Stanach Zjednoczonych, które w przyszłości wejdą na terytorium Stanów Zjednoczonych lub które są lub w przyszłości wejdą w posiadanie lub kontrolę jakiejkolwiek osoby ze Stanów Zjednoczonych lub następujących osób, są blokowane i nie mogą być przenoszone, płacić, eksportować, wycofywać lub w inny sposób dokonywać… oszukańczych lub zorganizowanych transakcji lub transakcji w celu obejścia jakichkolwiek sankcji Stanów Zjednoczonych, w tym poprzez użycie cyfrowych walut lub aktywów lub wykorzystanie fizycznych aktywów”.
Najwyraźniej rząd USA doskonale zdaje sobie sprawę, że w dużej mierze nieuregulowane waluty cyfrowe, z których niektóre mogą być trudne do śledzenia na arenie międzynarodowej, oferują potencjalny sposób obejścia ich przez osoby znajdujące się na liście sankcji. Chociaż przepisy Skarbu USA mają zastosowanie tylko do podmiotów amerykańskich, urzędnicy federalni proszą giełdy na całym świecie o ich przestrzeganie. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach możemy spodziewać się podobnych wskazówek ze strony departamentów rządowych w Wielkiej Brytanii, Europie i innych krajach.
Ukraina prosi giełdy o blokowanie rosyjskich użytkowników, ale większość mówi nie
Chociaż podmioty amerykańskie szybko zastosują się do przepisów Skarbu Państwa, większość giełd odrzuciła wniosek rządu ukraińskiego o zablokowanie rosyjskich adresów IP i zamrożenie zarówno rosyjskich, jak i białoruskich aktywów. Prośba wyszła bezpośrednio od ukraińskiego wicepremiera i ministra ds. transformacji cyfrowej Mychajła Fiodorowa.
Podczas gdy niektóre, takie jak pochodząca z Ukrainy platforma aktywów cyfrowych DMarket, zastosowały się do zarzutu, inne, takie jak Binance, Coinbase i Kraken, odmówiły.
Binance stwierdził, że nie zamierza „jednostronnie zamrozić milionów kont niewinnych użytkowników”. Powtórzył, że „krypto ma na celu zapewnienie większej wolności finansowej ludziom na całym świecie” i że przestrzeganie tego oznaczałoby latanie w obliczu tego, dlaczego „krypto” istnieje. Powiedziawszy to, Binance oświadczyło, że podejmie działania przeciwko osobom wymienionym na liście sankcji i że agresywnie zastosuje wszelkie dalsze sankcje, o których zdecyduje społeczność międzynarodowa.
Jesse Powell z Krakena stwierdził, że chociaż darzy głębokim szacunkiem Ukraińców, firma nie może po prostu blokować kont zwykłych Rosjan bez prawnego wymogu. Podkreślił, że taki wymóg prawny może być nieuchronny i że Rosjanie powinni być tego świadomi.
Giełdy zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie odnotowały ogromny wzrost wolumenu po wprowadzeniu sankcji. Jednak Reuters poinformował, że większość transakcji denominowanych w rublach dotyczyła stabilnej monety Tether. Być może zwykli Rosjanie po prostu nie rozumieją ryzyka związanego z przetrzymywaniem USDT, ponieważ jego kierownictwo przechodzi dochodzenia w sprawie oszustw Departamentu Sprawiedliwości i wprost odmawia publicznego udowodnienia swoich aktywów.
Czy blokowanie portfeli obywateli Rosji może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego?
Wielu użytkowników walut cyfrowych korzystało z mediów społecznościowych, aby wyrazić niechęć do telefonów w celu zablokowania portfeli zwykłych Rosjan. W końcu w tej sytuacji też są ofiarami. Wątpliwe, aby ktokolwiek z nich spodziewał się, że obudzi się, gdy ich waluta zacznie się kruszyć, a oszczędności znikną na ich oczach.
Chociaż logika ukraińskiej prośby jest dość łatwa do zrozumienia; zmaksymalizować ból zwykłych Rosjan i zmusić ich do buntu przeciwko Putinowi, niektórzy wskazywali, że taki ruch jest nie tylko przeciwko wartościom, które ma reprezentować przemysł, ale może również przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. Ten sposób myślenia głosi, że Rosjanie sprzedający ruble za dowolną walutę, cyfrową lub inną, wywierają większą presję na rubla, a co za tym idzie, na rząd rosyjski.
BTC maxi moralność i nieporozumienia na pełnym ekranie
Widząc okazję do pompowania swoich toreb w obliczu ludzkiej katastrofy, niektórzy maksymaliści BTC w mediach społecznościowych wezwali Rezerwę Federalną do wydrukowania dolara i podniesienia ceny BTC tak wysoko, że Rosjanie nie mogli sobie pozwolić na jego zakup, podczas gdy inni sprzeciwiali się nawet wewnętrznemu kręgowi Putina zabroniono używania BTC, jeśli sobie tego życzyli.
Tymczasem nostradamus z BTC, Max Keiser, który przez miesiące twierdził, że zbliżająca się inwazja Rosji na Ukrainę była mistyfikacją, usunął około 1500 tweetów. Na nieszczęście dla Maxa, użytkownik Twittera Crypto Whale zachował zrzuty ekranu i przesłał je do łańcucha blokowego, aby żyć wiecznie.
Jak zwykle widzimy, że tak długo, jak istnieje możliwość podniesienia liczby, maksymaliści BTC są gotowi sprzedać swoje dusze temu, kto zaoferuje najwyższą cenę. Jednak odrażające wezwania do pompowania swoich toreb podczas wojny nie są jedyną rzeczą, którą można zobaczyć w krainie BTC. Jak zwykle, fundamentalne nieporozumienia związane z Bitcoinem, czym jest i jak działa, są wyraźnie widoczne.
Wszyscy Rosjanie, Ukraińcy lub obywatele dowolnego miejsca, którzy myślą o BTC lub innych walutach cyfrowych jako rozwiązaniu, powinni wiedzieć, co następuje:
Po pierwsze, BTC i większość innych walut cyfrowych nie nadaje się do kupowania przedmiotów codziennego użytku. W sytuacji takiej jak ta, z którą spotykają się obecnie zwykli obywatele, rzeczy takie jak żywność, energia i inne niezbędne do życia rzeczy będą niezwykle ważne. Ponieważ BTCers nigdy nie podjęli prawdziwej próby uczynienia go użytecznym jako waluta, a zamiast tego promowali narrację HODL, nie jest on powszechnie akceptowany i jest bardzo mało przydatny dla tych, którzy mogą go kupić. Nie wspominając o tym, że transakcje w małych kwotach są również bardzo drogie.
Po drugie, BTC nie jest zabezpieczeniem przed inflacją. Często jest promowany jako jeden, ale jest to wysoce niestabilny, wysoce zmanipulowany token cyfrowy z bardzo małą rzeczywistą płynnością, jeśli w sytuacji awaryjnej nastąpi ucieczka do wyjścia. Ludzie mający nadzieję na zabezpieczenie się przed inflacją powinni prawdopodobnie kupować złoto, biorąc pod uwagę, że jest ono sprawdzone w czasie, a świat pokazał swoje preferencje dla niego bezpośrednio po sankcjach. Dla większości Rosjan i tak jest za późno. Poważne szkody wydarzyły się, zanim większość zdążyła nawet rozważyć swoje opcje.
Najwyraźniej świat woli złoto od BTC, jeśli wiesz, co trafia do fanów…
Po trzecie, BTC i inne waluty cyfrowe byłyby najgorszą możliwą opcją dla oligarchów i wszelkiego rodzaju przestępców do przenoszenia pieniędzy i unikania sankcji. Dlaczego ktokolwiek miałby chcieć używać publicznie widocznej księgi, aby przenosić duże kwoty pieniędzy, które z pewnością przyciągnęłyby uwagę i które musiałby spieniężyć na giełdach fiducjarnych, które już się nimi opiekują? To przekonanie, że BTC jest dobre dla przestępczości i unikanie kontroli rządowych, jest jedną z najbardziej szkodliwych przeszkód w prawdziwej adopcji Bitcoina.
I wreszcie, szturchanie zachodnich rządów w oczy i promowanie BTC jako sposobu na uniknięcie sankcji w przypadku potencjalnego scenariusza wojny to pewny sposób, aby albo całkowicie zbanować BTC, albo zdenerwować organy regulacyjne, które są w trakcie stosowania istniejących przepisów i zasad do zarządzania walutami cyfrowymi. Na dłuższą metę też nie jest to dobry pomysł.
Podsumowując, znajdujemy się w trudnej sytuacji, która może mieć konsekwencje zmieniające świat. Jednak w szczególności maksymaliści BTC myślą tylko o krótkoterminowych zyskach ze spekulacji. Załóżmy, że Jesse Powell ma rację, a porządek prawny sprowadza się do zakazania zwykłym Rosjanom wstępu na większość giełd. W takim przypadku wielu może znaleźć się w pułapce bezużytecznych cyfrowych monet bez możliwości uzyskania dostępu do swoich funduszy w dającej się przewidzieć przyszłości.
Wniosek
Możemy mieć tylko nadzieję, że konflikt rosyjsko-ukraiński zostanie rozwiązany szybko i przy minimalnej liczbie ofiar śmiertelnych, a waluty cyfrowe zapoczątkują nową erę wolności finansowej dla wszystkich obywateli świata. Jednak promowanie jeszcze większej liczby kłamstw i nieporozumień na temat BTC w celu uzyskania szybkiej pompy i po raz kolejny obciążanie organów regulacyjnych i rządów nie pomoże w osiągnięciu żadnego z tych celów. Jest błędny, krótkowzroczny i błędny.
Obejrzyj: Kongresman USA Patrick McHenry o sprawach dotyczących polityki blockchain z Jimmym Nguyenem ze Stowarzyszenia Bitcoin
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : US Treasury adds digital currency rules to Russia sanctions guidance – CoinGeek
