Założycielowi cyfrowej wymiany walut z siedzibą na Florydzie grozi dożywocie po tym, jak został oskarżony przez Departament Sprawiedliwości USA w niedawnym akcie oskarżenia. Paulowi Vernomowi postawiono 17 zarzutów w związku z domniemanymi przestępstwami, z 16 zarzutami skazanymi na maksymalnie 20 lat więzienia.
Vernom był założycielem Cryptsy, nieistniejącej już cyfrowej wymiany walut, która działała z Delray Beach na Florydzie. Według DoJ, Vernom ukradł milion dolarów z kont aktywów cyfrowych swoich klientów, spieniężył je, uciekł z USA i udał się do Chin, a później uzyskał dostęp do serwerów, które zawierały dowody przeciwko niemu i je zniszczył.
Między majem 2013 a majem 2015 Vernom rzekomo wykorzystywał swoją kontrolę nad kontami Cryptsy do wyprowadzania zasobów cyfrowych z portfeli klientów. Następnie wypłacił je i przelał pieniądze na swoje osobiste konto bankowe, podały władze.
W lipcu 2014 r. rzekomo powiedział swoim pracownikom, że Cryptsy zostało zhakowane, a napastnicy wystartowali z ponad 5 milionami dolarów w funduszach klientów. Mimo to giełda kontynuowała swoją działalność, a według federalnych śledczych przybyło jeszcze więcej klientów.
W listopadzie 2015 r. Vernom przeniósł się do Chin, a wkrótce potem potwierdził klientom Cryptsy, że platforma została zhakowana. Kilka miesięcy później, w 2016 r., Vernom rzekomo włamał się na serwery Cryptsy po tym, jak dowiedział się, że giełda jest pod zarządem komisarycznym, kradnąc bazę danych, która brała udział w oszustwie i zniszczył wszystkie dowody, powiedział Departament Sprawiedliwości.
Oprócz przestępstw związanych z zasobami cyfrowymi Vernom jest również oskarżony o unikanie podatków w 2014 i 2015 roku.
W wywiadzie dla Miami New Times z 2016 r. Vernom upierał się, że Cryptsy zostało zhakowane. Zanim został zhakowany, twierdzi, że zarobił 3 miliony dolarów, biorąc 1,1 miliona dolarów wynagrodzenia i premii.
O tym, dlaczego ukrywał hack przez lata, Vernom twierdził, że to dlatego, że starał się pokryć straty z zysków, jakie przyniosłaby giełda.
„Plan polegał na wykorzystaniu części dochodów do uzupełnienia portfeli. Jednak spadająca cena i wolumen bitcoinów okazała się nie działać na naszą korzyść” – powiedział Miami New Times.
Autor : BitcoinSV.pl
