Brock Pierce, ryzykowne pożyczki, chirurg plastyczny i zastraszanie: Wewnątrz domku z kart o wartości 68 miliardów dolarów

To, że Tether, jego siostrzana firma Bitfinex i ich firma macierzysta iFinex, to podejrzane przedsiębiorstwa, które grają w gry z pieniędzmi inwestorów wartymi miliardy dolarów, było oczywiste dla wszystkich w ciągu ostatnich kilku lat. Jednak zakres kłamstw, gier, zastraszania i nielegalnych transakcji był do tej pory głównie spekulacyjny.

Bloomberg BusinessWeek opublikował niedawno raport na temat firmy, szczegółowo opisując, jak wzrosła, by stać się tak potężnym, ludzi pociągających za sznurki, gdzie ukryte są pieniądze i jak kilka osób trzyma całą branżę dla okupu.

„Wszelkimi sposobami” wzrost do 68 miliardów dolarów

Zaledwie kilka lat temu Tether (USDT) był kolejną nadchodzącą walutą cyfrową, która oferowała inwestorom lepszy sposób spekulacji na głównych monetach. Po raz pierwszy osiągnął kapitalizację rynkową 100 milionów dolarów w połowie 2017 roku, ale pod koniec roku było to 1,4 miliarda dolarów.

Tether drukuje jak maszyna i na dzień dzisiejszy może pochwalić się kapitalizacją rynkową 68,4 miliarda dolarów, piątą najwyższą na rynku walut cyfrowych. Warto zauważyć, że z 68 miliardów dolarów 48 miliardów zostało wydrukowanych w tym roku jako tokeny USDT przez firmę.

Ale liczby nie opowiadają całej historii.

Wszystko zaczęło się od byłego aktora dziecięcego, współzałożyciela Block.one i kandydata na prezydenta USA w 2020 roku, Brocka Pierce’a. Po wymyśleniu pomysłu na stablecoin, który pozwoliłby traderom ominąć formalny system bankowy, połączył siły z dwoma innymi w 2013 roku, aby go rozwinąć. Jeden z nich był podobno kierownikiem giełdy Bitfinex i tam został nawiązany związek między Tetherem a giełdą.

Pierce powiedział, że opuścił projekt, przekazując 100 procent swoich udziałów „naszym partnerom mniejszościowym w zamian za zerowe wynagrodzenie” w 2015 roku. Osoby znające branżę sugerowały jednak, że Pierce i jego partner nie odeszli, ale nadal byli zaangażowani przez nominowanych i złożone konstrukcje offshore, które prawdopodobnie naruszają m.in. amerykańskie prawo podatkowe.

Według Bloomberga liderzy Bitfinex mniej martwili się o legalność USDT w porównaniu do Pierce’a i jego partnera. W rzeczywistości w 2019 roku jeden z nich otwarcie twierdził w podcaście, że zdecydowali się na Tether, ponieważ już Bitfinex działał w legalnej szarej strefie.

W tym czasie liderem giełdy był Van der Velde, Holender mieszkający w Hongkongu praktycznie bez obecności mediów, który co ciekawe usunął swoje konto na Twitterze po opublikowaniu przez Bloomberga exposé. Dyrektorem finansowym był Giancarlo Devasini, były włoski chirurg plastyczny z historią w branży elektroniki użytkowej. To właśnie w tym drugim przypadku ci, którzy znają giełdę, twierdzą, że naprawdę prowadzi Bitfinex, mimo że nie jest dyrektorem generalnym na papierze.

To właśnie wtedy, gdy Devasini przejął projekt, Tether zaczął dostrzegać najszybszy wzrost. I jak ujawnił Bloomberg, były chirurg plastyczny nie jest w stanie nic poprzestać, od wabienia partnerów obietnicami wielkości po zastraszanie tych, którzy mu się sprzeciwiają, wystarczająco, aby się załamali i pozwolili mu postawić na swoim.

Bitfinex i Tether – lekkomyślne siostrzane firmy

Bitfinex i Tether są spółkami siostrzanymi, obie w ramach firmy macierzystej iFinex. Jednak ich związek rozciąga się znacznie dalej. Po pierwsze, dzielą dyrektorów, w tym Paolo Ardoino, dyrektora ds. technicznych w obu firmach.

Ale linki rozciągają się dalej. Świat po raz pierwszy zobaczył, jak splecione są te dwie firmy poprzez sagę Crypto Capital Corp. Firma była firmą przetwarzającą pieniądze, która działała jak równoległy bank dla firm walutowych, a jej największym klientem był Bitfinex.

Crypto Capital kiedyś odmówił wydania 850 milionów dolarów, które był winien Bitfinexowi, co stawia Devasini w trudnej sytuacji. Jeśli klienci zauważyliby problemy z wypłatą na giełdzie, doszłoby do ucieczki bankowej, ponieważ każdy inny użytkownik próbowałby wypłacić, prowadząc do nieuniknionego załamania się giełdy.

Zgodnie z komunikacją upublicznioną przez nowojorską prokurator generalną Letitię James, która pozwała, a później osiedliła się z nimi dwoma, Devasini desperacko pragnął uzyskać dostęp do pieniędzy, nawet błagając Crypto Capital, bezskutecznie.

„Proszę zrozumieć, że to wszystko może być niezwykle niebezpieczne dla wszystkich, całej społeczności kryptograficznej” – powiedział na jednym czacie panamskiej firmie.

Kiedy Crypto Capital nie ustąpił, zwrócił się do ogromnych zasobów do dyspozycji Tethera, pieniędzy należących do posiadaczy USDT. Bitfinex wziął 1 miliard dolarów z rezerw Tethera, aby wypełnić dziurę – wszystko to zrobione bez ujawniania informacji inwestorom.

Jednak Tether próbował przemycić go przed inwestorami, po cichu zmieniając ujawnienie na swojej stronie internetowej. Wcześniej twierdził, że „każdy Tether jest zawsze wspierany w stosunku 1 do 1 przez tradycyjną walutę utrzymywaną w naszych rezerwach”.

Po „pożyczce” Bitfinex o wartości 1 miliarda dolarów zmieniono to na: „Każda linka jest zawsze w 100% zabezpieczona naszymi rezerwami, które obejmują tradycyjną walutę i ekwiwalenty środków pieniężnych, a od czasu do czasu mogą obejmować inne aktywa i należności z tytułu pożyczek udzielonych przez Powiązanie z osobami trzecimi, które mogą obejmować podmioty powiązane.”

Za tę skandaliczną akcję Tether i Bitfinex zapłacili tylko 18,5 miliona dolarów w ugodzie z NYAG. Zwolennicy Tethera posunęli się nawet do wskazania ugody jako poparcia USDT przez NYAG. „Czy stanowy prokurator generalny rozstrzygnąłby sprawę, gdyby Tether był ogromnym oszustwem” – pytali niektórzy z nich.

Gdzie są pieniądze? Wewnątrz kłamstw i półprawd

Chociaż jasne jest, że gra się w gry – gry, które mogą zniszczyć całą branżę – to, co pozostaje tajemnicą, to gdzie są miliardy Tethera?

Według dokumentu uzyskanego przez Bloomberga, rezerwy obejmują miliardy dolarów krótkoterminowych pożyczek dla chińskich firm, które eksperci rynkowi określają jako z natury ryzykowne. Tether zaprzeczył jednak, że upadający Evergrande był jednym z jego klientów.

Są też pożyczki dla innych firm walutowych. Jednym z klientów jest Celsius Network, firma pożyczkowa, która stoi w obliczu litanii zarzutów ze strony stanowych organów regulacyjnych w USA. Tether podobno pożyczył 1 miliard dolarów firmie Celsius, za co założyciel Alex Mashinsky twierdzi, że jego firma płaci 5-6% odsetek.

Nieujawnione inwestycje, które Devasini podejmuje z miliardami Tethera, mają na celu osiągnięcie zysku dla niego i jego kumpli. Nawet jeśli jego inwestycje przynoszą 1% rocznie, wygodnie zarabia ponad 600 milionów dolarów rocznie. Jednak, podobnie jak w przypadku każdej innej inwestycji, istnieje ryzyko utraty pieniędzy. I choć zyski są jego zachowaniem, takie straty poniosą posiadacze USDT.

Następnie mamy problem z Tetherem i Bitfinexem z partnerami bankowymi. Początkowo banki odmawiały współpracy z firmami. Noble Bank International, finansowy startup w Portoryko, był jedynym, z którym znaleźli współpracę.

Założyciel Noble Bank, John Betts, powiedział Bloombergowi, że w tamtym czasie Tether był legalnym biznesem.

„W czasie, gdy Tether dokonywał bankowości w Noble, posiadaliśmy ponad 98% ich rezerw gotówkowych oraz otrzymywaliśmy i zatwierdzaliśmy miesięczne wyciągi z drugiego konta” – powiedział.

Betts miał później kłótnię z Devasini, kiedy nalegał, aby Bitfinex musiał zostać poddany audytowi, ponieważ opinia publiczna zadawała pytania dotyczące rezerw Tethera, a w konsekwencji narażała jego bank na ryzyko. Ta odpadka okazała się kosztowna dla Bettsa, ponieważ wkrótce potem został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska.

Drugim bankiem, z którym współpracował Tether, był Deltec Bank & Trust. Jean Chalopin, prezes banku na Bahamach, jest bliskim przyjacielem Devasiniego, z dwoma sąsiednimi rezydencjami na Bahamach.

Chalopin był jedynym bankierem gotowym stanąć w obronie Tethera, mówiąc Bloombergowi: „Nie ma agendy ani spisku. Nie są Enronem ani Madoffem. Kiedy pojawia się problem, naprawiają go honorowo”.

„Zmęczona próba podkopania nas”

Tether odrzucił to ujawnienie jako kolejną próbę zamachu na dobrze prosperującą firmę zajmującą się cyfrowymi walutami. W swoim oświadczeniu opisał raport Bloomberga jako „pobierając fragmenty starych wiadomości z różnych miejsc i wątpliwych źródeł i dopasowując go do wstępnie przygotowanej i z góry określonej narracji”.

„To kolejna męcząca próba podważenia lidera rynku, którego osiągnięcia w zakresie innowacji, płynności i sukcesu mówią same za siebie” – twierdzi Tether.

Śledź serię Crypto Crime Cartel firmy CoinGeek, która zagłębia się w strumień grup — od BitMEX po Binance, Bitcoin.com, Blockstream, ShapeShift, Coinbase, Ripple i Ethereum — które dokooptowały rewolucję zasobów cyfrowych i przekształciły branżę w pole minowe dla naiwnych (a nawet doświadczonych) graczy na rynku.

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : Brock Pierce, risky loans, plastic surgeon and bullying: Inside Tether’s $68B house of cards – CoinGeek



Author: BitcoinSV.pl
CEO