Dyrektor generalny największej giełdy papierów wartościowych w Iranie ustąpił po tym, jak władze rozbiły nielegalną operację wydobycia bloków waluty cyfrowej w piwnicy budynku, w którym działa giełda.
Ali Sahraee objął ster giełdy w Teheranie w październiku 2020 r. Jednak, jak donoszą lokalne media, jego kadencja została skrócona po tym, jak władze wplątały go w przestępstwo, które stało się dość powszechne w Iranie – nielegalne wydobycie.
Według Agencji Informacyjnej Republiki Islamskiej władze irańskie przeprowadziły niedawno nagłą inspekcję w budynku, w którym odbywa się wymiana. Odkryli, że w piwnicy było kilku górników z nagrodami za bloki. Dyrektor generalny początkowo zaprzeczył istnieniu platform górniczych, zanim powiedział, że służą one celom badawczym.
Jednak jego zastępca stwierdził później, że giełda musi wziąć pełną odpowiedzialność za zbrodnię, a Sahraee ustąpił wkrótce po tym.
Mahmoud Goudarzi, wiceprezes ds. rynku na giełdzie, obejmie stanowisko szefa podmiotu.
Nielegalne wydobywanie nagród blokowych stało się niepokojąco powszechne w Iranie. Były prezydent Hassan Rouhani w pewnym momencie oszacował, że 85% całego wydobycia w Iranie odbywa się nielegalnie. Mówi się, że ci nielegalni górnicy zużywają około 2 gigawatów dziennie. Kraj rozprawia się z takimi operacjami i od tego czasu przejął tysiące platform wydobywczych.
Nielegalne operacje rozpoczęły się pomimo przyjaznego podejścia rządu Iranu do branży. Na przykład w styczniu 2020 r. rząd wydał 1000 koncesji na wydobycie lokalnym podmiotom.
Pomimo zalegalizowania wydobycia, rząd wprowadził tymczasowy zakaz działalności w okresie letnim. Prezydent Rouhani wydał zakaz w maju, powołując się na obawy związane z wysokim zużyciem energii. Iran przeżywa kryzys energetyczny, a duże miasta, takie jak Teheran, doświadczają częstych przerw w dostawach prądu. Zakaz został zniesiony pod koniec września.
Autor : BitcoinSV.pl
