Targi Binance trwają, w tym tygodniu przynosząc nagłe zatrzymanie usług w Norwegii, potencjalnie ogromne roszczenie zbiorowe niezadowolonych wielorybów… i mogą potencjalnie szukać inwestycji od suwerennego funduszu majątkowego Singapuru. Najnowsze raporty malują obraz niezwykle bogatej firmy (i jej założycieli), która boryka się z bardzo różnymi sytuacjami w różnych jurysdykcjach, w których działa.
Nic więcej do zrobienia z Norwegią
27 sierpnia największa giełda na świecie pod względem wolumenu obrotu opublikowała aktualizację zatytułowaną „Zmiany w ofercie produktów w Norwegii”. „Zmiany” wydają się być bardziej skrzeczącym zatrzymaniem, ponieważ „skuteczne natychmiast” Binance zrezygnuje ze wszystkich par transakcyjnych z koroną norweską (NOK) i opcji płatności, a nawet usunie obsługę witryny w języku norweskim. W kolejnej próbie zdystansowania się od wszystkiego, co norweskie, Binance zauważył, że „nie prowadzi żadnego oficjalnego Telegramu ani innych kanałów komunikacji online w języku norweskim”. Giełda kryptowalut nie określiła przyczyny nagłej zmiany, chociaż lokalny regulator, Urząd Nadzoru Finansowego Norwegii, wydał szerokie ostrzeżenie przed handlem aktywami cyfrowymi w czerwcu 2021 r., mówiąc, że są one „podlegają ekstremalnym wahaniom cen” i są podatne na oszustwa i oszustwa. \
Tymczasem w Singapurze
Po odmowie inwestycji z Sequoia Capital, Binance podobno poszukuje niektórych z Vertex Ventures, spółki zależnej singapurskiego suwerennego funduszu majątkowego Temasek.
Wątek na Twitterze chińskiego dziennikarza Colina Wu dodał, że jego źródło powiedziało, że „kapitał Binance należy do założyciela CZ (Changpeng Zhao) i współzałożyciela He Yi”. Pozyskanie inwestycji z funduszy rządowych (najprawdopodobniej Singapuru) również wyceniło firmę na 200 mld USD. Zaledwie w zeszłym tygodniu Binance mianował również byłego dyrektora ds. Finansów korporacyjnych w organie regulacyjnym Monetary Authority of Singapore (MAS) na stanowisko dyrektora generalnego Binance Singapore. Vertex Ventures wcześniej zainwestował w Binance Singapore, a najnowsze raporty sugerują, że może zainwestować również w Binance Global.
Niezadowoleni traderzy domagają się milionów strat
Tymczasem grupa adwokatów zbiera poparcie dla pozwu zbiorowego przeciwko Binance w sprawie zamrożonych kont. Komitet Sterujący ds. Roszczenia Binance (lub po prostu „Roszczenie Binance”) jest finansowany przez szwajcarską firmę private equity LitiCapital i poszukuje osób, które twierdzą, że poniosły straty finansowe w wyniku awarii systemu Binance od października 2020 roku.
Kampania przygląda się wszystkim przypadkom, w których handlowcy nie mogą handlować, ale zwrócił uwagę na incydent z 19 maja 2021 r., w którym „co najmniej 700 znanych handlowców” (i potencjalnie tysiące) poniosło straty o wartości ponad 100 mln USD, gdy się znaleźli. nie można handlować podczas załamania cen aktywów cyfrowych. CNBC powiedział, że sprawa „może stać się jedną z największych międzynarodowych spraw arbitrażowych konsumenckich w historii”. Binance odnotował średni dzienny wolumen obrotu wynoszący 2 miliardy dolarów i średnio 1,4 miliona transakcji na sekundę na swojej platformie.
Binance powiedział: „Nasza polityka jest uczciwa, ponieważ rekompensujemy użytkownikom, którzy ponieśli rzeczywiste straty handlowe z powodu problemów z naszym systemem. Nie obejmujemy hipotetycznych sytuacji „co mogło być”, takich jak niezrealizowane zyski”. Handlowcy rejestrujący konta Binance zazwyczaj zrzekają się swoich praw do takiego postępowania sądowego, zamiast tego nalegają, aby wszystkie roszczenia były rozstrzygane w Hongkongu po kosztach 65 000 USD na osobę roszczącą (niezależnie od wyniku). David Kay, prezes wykonawczy LitiCapital, powiedział, że Binance „szeroko zignorowała” skargi traderów w tej sprawie. Liti przeznacza na sprawę „co najmniej 5 milionów dolarów” w zamian za 30% wszelkich kwot, które mogą ostatecznie otrzymać powodowie. Firma specjalizuje się w sporach finansowych, tokenizuje udziały w swojej firmie i wypłaca dywidendy posiadaczom tokenów, gdy wygrywa sprawę o odszkodowanie.
Podał przykład jednego tradera, który stracił 12 milionów dolarów w BTC, kiedy nie był w stanie zamknąć swojej pozycji podczas incydentu w maju 2021 roku. Kiedy system wrócił do trybu online, Binance zlikwidował jego konto. Jak konsumenci wchodzą w interakcję z firmą „bez regulacji, bez biur, bez siedziby”? – zapytał Kay. „Jak można go pociągnąć do odpowiedzialności?” Ta niejednoznaczna struktura pozostawiła kraje rozwinięte bezsilne w ochronie swoich obywateli przed stratami finansowymi, w przeciwieństwie do w pełni podporządkowanych giełd. Powiedział, że twierdzenie będzie testem mechanizmów arbitrażowych Binance i może potencjalnie ujawnić informacje o tym, jak działa jego system.
Autor : BitcoinSV.pl
Źródło : Binance show goes on: No to Norway, yes to Singapore plus angry whale traders – CoinGeek