Pierwszy kraj na świecie, który przyjął BTC jako prawny środek płatniczy, przygotowuje się do jego wprowadzenia we wrześniu tego roku, ale wycofał się z wymagania od mieszkańców tego kraju używania waluty cyfrowej. Na początku tego tygodnia prezydent Salwadoru Nayib Bukele potwierdził na Twitterze, że korzystanie z BTC jako prawnego środka płatniczego nie będzie obowiązkowe, mówiąc, że rząd nie będzie zmuszał mieszkańców do akceptowania BTC jako formy płatności. Jest to sprzeczne z częścią krajowego prawa Bitcoin, które stanowi, że wszyscy sprzedawcy muszą akceptować BTC jako formę płatności przy nabywaniu towarów lub usług. „Jeśli ktoś chce nadal mieć przy sobie gotówkę, nie otrzymywać premii za wpisowe, nie pozyskiwać klientów, którzy mają bitcoiny, nie rozwijać swojej działalności i płacić prowizji od przekazów pieniężnych, może nadal to robić” – napisał na Twitterze prezes Bukele.
Prezydent Bukele udostępnił na swoim tweecie zdjęcie bankomatów BTC, stwierdzając, że kraj zainstalował ich setki i przygotował banki do obsługi transakcji walutowych. Potwierdził również, że Chivo, oficjalny portfel bitcoin tego kraju, wyjdzie 7 września. W czerwcu tego roku Kongres Salwadoru zatwierdził propozycję Bukele dotyczącą przyjęcia BTC jako prawnego środka płatniczego. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych rośnie presja na branżę walut cyfrowych, ponieważ Rezerwa Federalna budzi coraz więcej obaw. Niedawne posiedzenie Rezerwy Federalnej omawiało potencjalne ryzyko wystąpienia stablecoinów dla stabilności finansowej kraju. Fed porównał stablecoiny do funduszy prime money, opisując, że mają one taką samą dojrzałość strukturalną i płynność, podatność na transformację, ale z mniejszą przejrzystością. Komentarze te pojawiły się po poprzednich oświadczeniach prezesa Fed Jerome’a Powella, że cyfrowa waluta amerykańskiego banku centralnego (CBDC) może wyeliminować potrzebę posiadania stablecoinów. W międzyczasie pismo z amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zawierające informacje o materiałach śledczych na temat Binance wyciekło do sieci. List podpisany przez szefową oddziału FOIA Lizzette Katilius i zaadresowany do Aarona Greenspana z Plainsite, był odpowiedzią na lipcową prośbę Greenspana o wszelkie dokumenty śledcze dotyczące Binance. Plainsite to amerykańska strona internetowa poświęcona propagowaniu przejrzystości danych prawnych. „Komisja nie ujawnia istnienia lub nieistnienia śledztwa lub informacji, chyba że zostanie to upublicznione w postępowaniu przed Komisją lub w sądzie” – odpowiedział Katilius. W innych wiadomościach Binance napisało na Twitterze na początku tego tygodnia zarzuty o manipulacje na rynku przeciwko ich firmie. Firma wyjaśniła, że nigdy nie handlowała przeciwko swoim użytkownikom ani nie manipulowała rynkiem i „nigdy nie będzie”. Gra CryptoFights oparta na blockchainie BSV powraca z hukiem! Po ponownym uruchomieniu gry w zeszły weekend gra szybko osiągnęła milion transakcji. Jego transakcje osiągnęły rekordowy poziom 2 milionów w ciągu 24 godzin 23 sierpnia. To więcej niż transakcje w całej sieci Ethereum. CryptoFights to bardzo zabawna i generująca przychody gra, która generuje ogromne transakcje, przechowując duże ilości danych w łańcuchu. To sprawia, że gra oparta na blockchain to prawdziwy biznes. Gra została zbudowana na BSV, największym na świecie publicznym łańcuchu bloków, według wszystkich głównych wskaźników użyteczności, takich jak przechowywanie danych i dzienna wielkość transakcji, zdolność skalowania i średni rozmiar bloku.
Autor : BitcoinSV.pl
