Nowy projekt izraelskiej ustawy ma na celu zgłaszanie zasobów walut cyfrowych powyżej 61 tys. USD

Izraelscy inwestorzy, którzy posiadają ponad 200 000 szekli izraelskich (61 000 USD) w walutach cyfrowych, mogą być zmuszeni do zgłoszenia się do agencji podatkowej, jeśli nowy projekt ustawy stanie się prawem. Ustawa ma na celu zwiększenie kwoty podatków, które izraelski rząd pobiera od przemysłu, ale kilku liderów w kosmosie już jest przeciwko niemu. Projekt został zaproponowany przez Ministerstwo Finansów i wpisuje się w jego walkę z czarnym kapitałem. Dąży do wyeliminowania prania pieniędzy, finansowania terroryzmu i uchylania się od płacenia podatków w kraju na Bliskim Wschodzie. Według ministerstwa waluty cyfrowe otworzyły nową drogę dla tych nielegalnych praktyk. „Cyfrowe monety mogą być dzielone na małe jednostki, stosunkowo łatwo przenoszone drogą elektroniczną i nie podlegają inwigilacji ani inspekcji. W tych okolicznościach wirtualna waluta jest wygodnym i skutecznym sposobem ukrywania dochodów, gromadzenia niezadeklarowanych aktywów i prania pieniędzy” – czytamy w części projektu.

Zgodnie z nową ustawą inwestorzy, którzy kupili 200 000 szekli lub więcej bezpośrednio lub za pośrednictwem osoby w wieku powyżej 18 lat, będą musieli zgłosić zasoby do izraelskiego urzędu podatkowego (ITA), jeśli posiadali aktywa cyfrowe przez co najmniej jeden dzień. Ministerstwo szacuje, że jeśli projekt ustawy zostanie zatwierdzony, przyniesie dodatkowe 30 mln szekli (9,2 mln USD) podatku. Proponowane przez Izrael prawo jest podobne do ruchu Korei Południowej, gdzie rząd zwraca się do branży walut cyfrowych o dodatkowe podatki, ponieważ zmaga się ze starzejącą się populacją. Jednak, jak donosi CoinGeek, Korea Południowa skupiła się na osobach uchylających się od płacenia podatków. Izraelska społeczność walut cyfrowych szybko zaprotestowała przeciwko nowemu projektowi ustawy.

Według jednego z lokalnych raportów, prezes izraelskiego stowarzyszenia Blockchain Meni Rosenfeld napisał w tym tygodniu list do agencji podatkowej. Przekonywał w nim, że prawo stworzy centralną bazę danych dla posiadaczy walut cyfrowych, która sprawi, że będą podatni na ataki. Co więcej, według organizacji spowodowałoby to zamieszanie wśród posiadaczy, zwłaszcza ze względu na niestabilny charakter większości walut cyfrowych. Inwestorzy mogą znaleźć się z powodu zgłoszenia swoich zasobów w jednym miesiącu, ale po spadku cen mogą nie być zmuszeni do zgłaszania tego w następnym. Ci, którzy nie nadążają za ruchami rynkowymi, mogą stracić część swoich aktywów, które osiągnęły próg i zostać nazwani osobami uchylającymi się od płacenia podatków. Ponadto prawo jest wiktymizacją posiadaczy walut cyfrowych jako „potencjalnych przestępców” – dodał Rosenfeld.

Nir Hirshman, kolejny najwyższy rangą urzędnik IBA, również wyraził swoje obawy dotyczące nowego prawa. „To zła propozycja, która zaszkodzi inwestorom bitcoin i nie doda ani jednego dolara do ściągania podatków w Izraelu. Uważamy, że żądanie zgłaszania aktywów kryptograficznych w formie fiducjarnej przypadkowo zmieni obowiązujące prawo normatywne obywateli w przestępców podatkowych, tylko dlatego, że przegapili wzrost w jednym ze swoich aktywów” – zauważył.

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : Israel new draft bill seeks reporting for digital currency holdings above $61K – CoinGeek



Author: BitcoinSV.pl
CEO