Dane i ropa: porównanie

Mam zamiar popełnić herezję: dane nie są nową ropą.

Po prostu nie. Czy poniższe różnice nie są raczej znaczące?

Ilość oleju jest ograniczona. Dane są nieskończone
Ropa jest droga w zakupie. Dane można zbierać tanio
Olej może znajdować się tylko w jednym miejscu naraz. Te same dane mogą znajdować się w wielu miejscach jednocześnie
Olej może wykonać cenną pracę, ale podczas tego procesu ulega zużyciu. Dane są nadal cenne po wyodrębnieniu z nich wartości.
Jedno porównanie, które przyznam, jest takie, że zarówno dane, jak i ropa zaczynają się w mniej przydatnych formach, niż muszą być, aby były coś warte. Obaj potrzebują rafinacji – od ropy naftowej po benzynę lub paliwo lotnicze, a od niezrozumiałych danych do informacji, wiedzy lub – ostatecznego udoskonalenia – mądrości.

Jak daleko możemy się posunąć z tym konkretnym, moim zdaniem, uzasadnionym porównaniem – zwłaszcza w odniesieniu do Bitcoina? Mówiąc o BSV napędzającym światową gospodarkę poprzez unikalną mieszankę pieniędzy i danych, jak powinniśmy zarządzać „udoskonaleniem” kodu binarnego Bitcoina do postaci przyjaznych dla człowieka?

Jeśli odpowiednikiem Bitcoina dla ropy naftowej są niedostępne linie kodu wewnątrz węzłów blockchain, kim są pracownicy, którzy mają czarne ogrodniczki i tłuste ręce, aby było to przydatne? Deweloperzy? Kim są inteligentnie dopasowani dyrektorzy finansujący infrastrukturę, przez którą przepływa? Przedsiębiorcy i inwestorzy? Kim są gładko rozmawiający marketerzy, którzy zachęcają kierowców do tankowania na lokalnej stacji benzynowej? Prozelityzatorzy BSV w mediach społecznościowych?

Ale pamiętaj, kierowcy nie lubią oglądać oleju. Wbijają rączkę pompy w tył samochodu i unikają upadku nawet kropli na dłonie lub stopy. Czy do tego powinien dążyć Bitcoin? Że użytkownicy nie muszą o tym wiedzieć, chyba że są zainteresowani lub robią szkolny projekt?

The Land of Oils

Pewnego dnia rozmawiałem z dobrze poinformowanym i światowym BSVerem (OK, to był @EquityDiamonds) o tym, jak uważałem, że eksploratory bloków mogą być bardziej przyjazne dla użytkownika. W końcu transakcja w zasadzie nie jest trudna do zrozumienia. Ale kiedy spojrzysz na stronę eksploratora bloków z tymi wszystkimi długimi ciągami, ułożonymi tak, jakbyś wiedział, co jest, co najmniej odpycha. Był sceptyczny co do mojego pomysłu, że byłoby to łatwiejsze do zrozumienia: „Jest to możliwe, ale może to tak, jak praca mechanika samochodowego: to jest trochę zbyt skomplikowane dla zwykłego Joe?”

Może on ma rację. W przeszłości kierowcy częściej wiedzieli, co znajduje się pod maską (mam na myśli „maskę”, Amerykanie), ale dzisiejsze samochody są bardziej niezawodne. Dzięki temu ich właściciele wiedzą mniej. Kiedy miałem przebitą oponę w zeszłym tygodniu, najpierw musiałem dowiedzieć się, czy mój samochód, który mam od kilku lat, ma zapasową oponę. Potem zadzwoniłem do profesjonalisty, aby przyjechał i zmienił dla mnie koło, gdzie w przeszłości robiłbym to sam.

Kiedy Bill Gates zaczął korzystać z komputerów w szkole, nauczył się kodu maszynowego, a wyniki były dostarczane jako ciągi cyfr i liter na taśmie, tak samo bez znaczenia dla większości ludzi, jak zajmowanie się adresami Bitcoin. Dzisiejsi nastolatkowie prawdopodobnie wiedzą mniej o działaniu komputerów niż pokolenie Gatesa.

Czy zatem powinniśmy spodziewać się takiego samego dystansu od mechaniki w odniesieniu do Bitcoin, który zdarzył się zarówno w samochodach, jak i komputerach? Po zbudowaniu infrastruktury i bezproblemowej pracy systemu nikt nie musi wiedzieć, co dzieje się pod maską. Tak, czemu nie?

Ale poczekaj – protestujesz – dane nie są uważane za nowy olej ze względu na jego widoczność lub z innego powodu. Dzieje się tak, ponieważ oba są cenne (nie, że stara ropa dobrze sobie radzi w tym dziale, a jej cena spadła o prawie połowę w ciągu ostatnich dziesięciu lat).

Prawdą jest, że giganci technologiczni i duże instytucje finansowe wzbogacili się w dane – pozyskując je i organizując na skalę niemożliwą do tej pory. I prawdą jest, że dzięki niskim opłatom transakcyjnym i ogromnemu potencjałowi skalowania Bitcoin SV wygląda na gotowego do przejęcia tego rodzaju biznesu.

Jeśli porównanie polega po prostu na stwierdzeniu, że dane są cenne, wszechobecne i sprawiają, że świat się kręci, to ropa nie jest tak wspaniałym przykładem czegoś, co to robi. Jak powiedziałem, jego podaż jest ograniczona, zużywa się i można go zdobyć tylko inwestując w platformy, rury i inne drogie zestawy.

Tak więc, z obietnicą dotyczącą właściwości BSV w zakresie obsługi danych, dane będą nowym… co?

Cóż, spójrz na eksplozję wymienialnych żetonów. Na giełdzie Bitcoin Token Exchange jest już ponad 1200 (w tym moje własne, bardzo poszukiwane tokeny chblm):

Chblm tokens

W tej grupie może nie być wielu światowych liderów – tak samo jak nie było wielu witryn internetowych, które są jednymi z pierwszych w sieci WWW, które są obecnie używane. Ale zasada została udowodniona: Bitcoin może hostować tokeny, które można łatwo i tanio tworzyć i handlować.

A tokeny to dane: są zbiornikami informacji – o ludziach i instytucjach oraz stosunkach umownych między nimi. Wystarczy jeszcze jeden kreatywny krok, by ktoś zrozumiał, dlaczego potrzebujemy ich w naszym życiu – kupować i sprzedawać, chwalić się, narzekać, zazdrościć naszym przyjaciołom.

W tym momencie wszystko będzie jasne: dane to nowe… pieniądze.

Autor : BitcoinSV.pl

Źródło : https://coingeek.com/data-and-oil-lets-drop-the-crude-comparison/



Author: BitcoinSV.pl
CEO